Opole upamiętni biskupa Antoniego Adamiuka, kapelana opolskiej Solidarności
Od mszy świętej w opolskiej katedrze (godz. 11:00) rozpoczną się dzisiejsze (25.04) uroczystości upamiętniające księdza biskupa Antoniego Adamiuka, kapelana opolskiej Solidarności. O godz. 13:00 w Instytucie Historii Uniwersytetu Opolskiego rozpocznie się natomiast konferencja zatytułowana: "Solidarny z Solidarnością - życie i działalność biskupa Antoniego Adamiuka"
- Po mszy świętej przejdziemy na skwer, który od dziś będzie nosił imię biskupa Adamiuka. To niewielki placyk u zbiegu ulic ks. Baldego i Katedralnej. Tam uroczystości rozpoczynamy o 12:00, natomiast o godz. 13:00 na Uniwersytecie Opolskim w Instytucie Historii odbędzie się konferencja naukowa poświęcona biskupowi Adamiukowi. W instytucie pojawi się również wystawa poświęcona biskupowi, która zawiera unikalne zdjęcia, które były w posiadaniu Solidarności i Archiwum Państwowego w Opolu - mówi radna Wilkos.
- To niewątpliwie był patron opolskiej Solidarności, wszystkich prześladowanych i internowanych, a także strajkujących w czasach PRL - tak o biskupie Antonim Adamiuku mówił dziś (25.04) w "Poglądach i osądach" dr Mariusz Patelski - historyk z Uniwersytetu Opolskiego. Podkreślał jednocześnie, że Kościół był w tamtych czasach oazą wolności.
- Zarówno przed Solidarnością, jak i w trakcie Solidarności, w kościele można było więcej niż w tej przestrzeni publicznej. Do tego dochodzi także specyficzny życiorys księdza biskupa. Człowiek Kresów, urodzony co prawda w Stanach Zjednoczonych, gdzie jego rodzice wyjechali za pracą, ale całe życie młodzieńcze spędził na Tarnopolszczyźnie. Później był studentem Uniwersytetu Jana Kazimierza na Wydziale Teologicznym i po II wojnie światowej był kapłanem najpierw w Głubczycach, a potem w Opolu - mówi dr Patelski.
Jak dodaje gość Radia Opole biskup Adamiuk był dla ówczesnej władzy twardym partnerem do rozmów. Niejednokrotnie skarżono się na niego, także do urzędującego wtedy biskupa Alfonsa Nossola.