Przed świętami uważajmy na grasujących kieszonkowców i włamywaczy
Opolscy policjanci ostrzegają przed złodziejami, którzy uaktywniają się w okresie Wielkanocy. Apelują do mieszkańców o zachowanie szczególnej czujności i ostrożności podczas przedświątecznych zakupów oraz odpowiednie zabezpieczanie mieszkań.
Nadkomisarz Marzena Grzegorczyk, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Opolu przypomina, aby do sklepów nie zabierać ze sobą większej ilości gotówki, pilnować torebek i portfeli, a pieniądze chować w różnych miejscach.
- Musimy pamiętać, że to czas, kiedy pojawiają się kieszonkowcy, którzy działają najczęściej w grupach. Złodzieje działają przede wszystkim w miejscach, gdzie gromadzą się duże skupiska ludzi, czyli w centrach handlowych, dworcach czy środkach komunikacji i wykorzystują każdą nadarzającą się okazję - przestrzega.
Warto zadbać też o bezpieczeństwo mienia w domach czy mieszkaniach, a wyjeżdżając do rodzin na Wielkanoc zamknąć wszystkie okna i drzwi. - Dobrym rozwiązaniem jest także skorzystanie z sąsiedzkiej pomocy - podkreśla nadkom. Grzegorczyk.
- Poprośmy zaufanego sąsiada, żeby zerknął na nasz dobytek. Taki dobry, niezawodny sąsiad może, w momencie kiedy nas nie ma, pójść od czasu do czasu zaświecić światło, co upozoruje, że jednak ktoś w tym domu jest i być może uchroni przed włamaniem i kradzieżą - tłumaczy.
Policjanci zapewniają, że przestrzeganie zasad bezpieczeństwa i zachowanie zdrowego rozsądku może pomóc uniknąć nieprzyjemnych sytuacji, a także pozwolić w spokoju spędzić zbliżające się święta.
- Musimy pamiętać, że to czas, kiedy pojawiają się kieszonkowcy, którzy działają najczęściej w grupach. Złodzieje działają przede wszystkim w miejscach, gdzie gromadzą się duże skupiska ludzi, czyli w centrach handlowych, dworcach czy środkach komunikacji i wykorzystują każdą nadarzającą się okazję - przestrzega.
Warto zadbać też o bezpieczeństwo mienia w domach czy mieszkaniach, a wyjeżdżając do rodzin na Wielkanoc zamknąć wszystkie okna i drzwi. - Dobrym rozwiązaniem jest także skorzystanie z sąsiedzkiej pomocy - podkreśla nadkom. Grzegorczyk.
- Poprośmy zaufanego sąsiada, żeby zerknął na nasz dobytek. Taki dobry, niezawodny sąsiad może, w momencie kiedy nas nie ma, pójść od czasu do czasu zaświecić światło, co upozoruje, że jednak ktoś w tym domu jest i być może uchroni przed włamaniem i kradzieżą - tłumaczy.
Policjanci zapewniają, że przestrzeganie zasad bezpieczeństwa i zachowanie zdrowego rozsądku może pomóc uniknąć nieprzyjemnych sytuacji, a także pozwolić w spokoju spędzić zbliżające się święta.