- Los pomordowanych jest już w rękach Boga, ale w wymiarze ludzkim ofiary Katynia nie zaznają pełnego spokoju, dopóki ich krzywda będzie pobudzała do ciemnych uczuć. Niech zbrodnia katyńska, będzie świadectwem tego, że społeczeństwo i narody nawet w najtrudniejszych czasach, mogą wybrać wolność i obronić prawdę - mówił marszałek województwa opolskiego Andrzej Buła.

Modlono się o patriotyzm, ale także o przebaczenie.

- Wielką wartość niesie prawda. Przez wiele lat kłamano o Katyniu. Ci, którzy to robili, dzisiaj nie mogą się doczekać na swoich grobach tylu gości. O nich zapomniano. Pięknie pamiętamy i jesteśmy dumni z tych, którzy w 1939 roku i później bronili Polski, naszej przeszłości, historii, kultury. Kiedy mówimy o II wojnie światowej, możemy być dumni, że zawsze byliśmy przyzwoici - dodawał prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.

W tym roku przypada 77. rocznica Zbrodni Katyńskiej. Obchody zakończą się mszą świętą o godz. 18:30 w katedrze opolskiej.