Przyjeżdżają emigranci i zgłaszają rodzinne sprawy w USC
Przed Świętami Wielkanocnymi znacznie więcej petentów mają Urzędy Stanu Cywilnego. Ten wzrost realizowanych spraw powodują głównie pracujący na co dzień i mieszkający poza granicami Polski. Przy okazji świątecznych przyjazdów odwiedzają też urzędy, porządkując osobiste sprawy.
- Osoby te przychodzą do nas celem rejestracji zdarzeń, które miały miejsce za granicą - mówi Aleksandra Wójs, kierownik USC w Prudniku. – Najczęściej są to urodzenia, a w drugiej kolejności małżeństwa. Przypominam, że nie ma obowiązku, aby transkrybować takie zdarzenie mające miejsce za granicą. To wszystko odbywa się na wniosek danej osoby. Mają one np. potrzebę uzyskania numeru PESEL czy wyrobienia dziecku dowodu osobistego.
W pierwszym kwartale tego roku w gminie Prudnik urodziło się 90 dzieci. W analogicznym okresie ubiegłego roku przyszło ich na świat o pięć mniej. Niewielki jest też wzrost liczby zarejestrowanych małżeństw.
W pierwszym kwartale tego roku w gminie Prudnik urodziło się 90 dzieci. W analogicznym okresie ubiegłego roku przyszło ich na świat o pięć mniej. Niewielki jest też wzrost liczby zarejestrowanych małżeństw.