Województwa nie stać na uratowanie ośrodka w Suchym Borze. Milionowe koszty usunięcia awarii
Zarządu województwa opolskiego nie stać na ratowanie Ośrodka Rehabilitacji Leczniczej w Suchym Borze. Jak już informowaliśmy na antenie Radia Opole ma on być przeniesiony do Kup.
- W ciągu kilku ostatnich lat ta działalność w Suchym Borze była w zasadzie utrzymywana tylko dzięki połączeniu Suchego Boru ze Stobrawskim Centrum Medycznym - zaznacza Kolek. - W tym wspólnym kotle było więcej pieniążków i udawało się tę działalność utrzymywać - dodaje.
- Teraz nie sposób tego utrzymywać również ze względu na, o czym poinformował mnie pan prezes Wójciak, liczne awarie - kontynuuje Kolek. - Usunięcie tych awarii to olbrzymia inwestycja rzędu 5 - 6 milionów złotych. Takich pieniędzy w budżecie województwa nie ma. Jeśli chodzi o środki europejskie służące rewitalizacji na terenie Aglomeracji Opolskiej, gdzie zlokalizowany jest ośrodek, to one przewidują, że wartość dofinansowania może być do kwoty 1,5 miliona złotych. Rozbieżność jest olbrzymia - dodaje.
- Pan Wójciak poinformował mnie także o tym, że w Suchym Borze spadła liczba dzieci - kontynuuje Kolek. - Spadła na tyle, że całodobowe usługi rehabilitacyjne tam, gdzie wymagana była również szkoła, były realizowane miesięcznie dla 7-8 osób dzieci - dodaje.
Mirosław Tomasiak, fizjoterapeuta, przedstawiciel związków zawodowych Stobrawskiego Centrum Medycznego poinformował Radio Opole, że stan dzieci w Suchym Borze na dziś to: "68 korzystających z rehabilitacji na oddziale dziennym rehabilitacji oraz 27 korzystających z rehabilitacji i pozostających w Ośrodku Pobytowo-Edukacyjnym".