Opolski Alarm Smogowy ma dwa nowe czujniki. Jeden trafi do Grudzic
Opolscy ekolodzy nawiązali współpracę z firmą Higma Service, która ufundowała nowe mierniki pyłów. Pozwolą one poznać stan powietrza w mieście.
- Smog to problem, który istnieje nie tylko w okresie grzewczym. Potrzebny jest szereg działań i inicjatyw, żeby przez cały rok dbać o stan powietrza. Chcemy się do tego przyczynić - mówi Maciej Jaeschke, prezes zarządu firmy Higma Service, która prowadzi dystrybucję oczyszczaczy powietrza do użytku w pomieszczeniach - Ważne jest to, żeby na co dzień zwracać uwagę na to, jakim powietrzem oddychamy, co wprowadzamy do swojego organizmu i mieć świadomość tego, że mamy wpływ na to, jak to nasze powietrze wygląda. Urządzenia, które przekazaliśmy, są urządzeniami mierzącymi poziom pyłów na zewnątrz w przestrzeni otwartej.
Na razie ufundowane zostały dwa mierniki.
Łukasz Berlik z Opolskiego Towarzystwa Przyrodniczego dodaje, że zostaną one zamontowane w celu poszerzenia monitoringu opolskiej sieci antysmogowej.
- Będzie można śledzić te wyniki za pośrednictwem internetu i dzięki temu dowiedzieć się jak wygląda sytuacja w Opolu, jak duży mamy problem ze smogiem, a jest on rzeczywiście spory. Jakość powietrza się poprawi, ale kiedy zrobi się trochę zimniej, problem powróci, znów będzie bardzo duży. Te zanieczyszczenia będą się, niestety, dostawać do ludzkich organizmów. Ludzie muszą zrozumieć, że mają wpływ na to, jakim oddychają powietrzem, i to nie tylko oni, ale również ich bliscy - dodaje ekolog.
Opolska sieć antysmogowa bada jakość powietrza w sześciu miejscach na terenie miasta. Nowe mierniki zostaną zainstalowane tam, gdzie zawieszenie pyłów jest największe. Jednym z terenów, w jakich mają się pojawić, jest dzielnica Grudzice.
Na razie ufundowane zostały dwa mierniki.
Łukasz Berlik z Opolskiego Towarzystwa Przyrodniczego dodaje, że zostaną one zamontowane w celu poszerzenia monitoringu opolskiej sieci antysmogowej.
- Będzie można śledzić te wyniki za pośrednictwem internetu i dzięki temu dowiedzieć się jak wygląda sytuacja w Opolu, jak duży mamy problem ze smogiem, a jest on rzeczywiście spory. Jakość powietrza się poprawi, ale kiedy zrobi się trochę zimniej, problem powróci, znów będzie bardzo duży. Te zanieczyszczenia będą się, niestety, dostawać do ludzkich organizmów. Ludzie muszą zrozumieć, że mają wpływ na to, jakim oddychają powietrzem, i to nie tylko oni, ale również ich bliscy - dodaje ekolog.
Opolska sieć antysmogowa bada jakość powietrza w sześciu miejscach na terenie miasta. Nowe mierniki zostaną zainstalowane tam, gdzie zawieszenie pyłów jest największe. Jednym z terenów, w jakich mają się pojawić, jest dzielnica Grudzice.