- Miejsce jest już wybrane – mówi Sabina Nowosielska, prezydent Kędzierzyna-Koźla. – Dogadujemy szczegóły, bo będzie to wyglądać w ten sposób, że Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej będzie to budować, montować, a my fizycznie za to zapłacimy. Powiedzieli, że nie mieli w planach takiej stacji w Kędzierzynie-Koźlu, więc mogą to zrobić, ale za opłatą, więc zgodziliśmy się.

Zaproponowaliśmy kilka lokalizacji, wśród nich specjaliści Instytutu wybrali tę, która ich zdaniem jest najlepsza.

- Między osiedlami Koźle i Kłodnica – mówi Artur Maruszczak, zastępca prezydenta Kędzierzyna-Koźla. – Na zakładzie uzdatniania wody przy ul. Dunikowskiego. Tam jest taki teren, który odpowiada Instytutowi ze względu na brak ograniczeń, oni go wskazali, jako najlepszy.

Koszt budowy stacji meteo to 150 tysięcy złotych. Po uruchomieniu będzie ona włączona do krajowego systemu stacji Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.