Radio Opole » Wiadomości z regionu
2017-03-26, 22:00 Autor: Ewelina Laxy

Politycy o zerwanych mediacjach: Źle się stało, konieczne są dalsze rozmowy

Ryszard Wilczyński, Katarzyna Czochara i Katarzyna Malik-Mendelska [fot. Paula Hołubowicz]
Ryszard Wilczyński, Katarzyna Czochara i Katarzyna Malik-Mendelska [fot. Paula Hołubowicz]
Antoni Konopka i Witold Zembaczyński [fot. Paula Hołubowicz]
Antoni Konopka i Witold Zembaczyński [fot. Paula Hołubowicz]
Ryszard Galla, Antoni Konopka i Witold Zembaczyński [fot. Paula Hołubowicz]
Ryszard Galla, Antoni Konopka i Witold Zembaczyński [fot. Paula Hołubowicz]
Koniec mediacji pomiędzy Opolem a Dobrzeniem Wielkim wzbudził wiele kontrowersji nie tylko pośród mieszkańców gminy, ale również wśród opolskich polityków.
Jak uważa Ryszard Wilczyński, poseł Platformy Obywatelskiej, Ratusz szukał pretekstu do zerwania mediacji i ten pretekst znalazł. Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu posłowie klubu PO pytali też wiceministra spraw wewnętrznych, Jarosława Zielińskiego, o dalsze działania rządu w tej sprawie.

- Okazało się, że to nastawienie rządu jest krytyczne, dlatego, że rząd nie oczekiwał zerwania mediacji, wręcz przeciwnie, oczekiwał rezultatu. Te mediacje przerwano w momencie, w którym wydawało się, że one do jakiegoś rezultatu prowadzą. Ten, który jest sprawcą całej sytuacji, powinien znieść więcej, jako ten, który jest silniejszy i ponosi pełną odpowiedzialność za to, że sprawy się tak potoczyły - mówi Wilczyński.

Mediacje pomiędzy władzami Ratusza a przedstawicielami gminy Dobrzeń Wielki były prowadzone od początku roku. Jak twierdzi posłanka Katarzyna Czochara z klubu Prawa i Sprawiedliwości, mediacje zostały zerwane z powodu podejścia przedstawicieli Dobrzenia, którzy byli zainteresowani wyłącznie zmianą decyzji rządu w sprawie zmiany granic. Jak dodaje posłanka, "ulica nie rozwiąże problemów, a manifestacje mogą pogorszyć sytuację mieszkańców".

- Można prowadzić mediacje, można prowadzić rozmowy, jeżeli, tak naprawdę, dwie strony gotowe są do tych rozmów i rzeczywiście próbują wspólnie znaleźć rozwiązanie sytuacji, w jakiej się znalazły - mówiła Czochara.

Jak twierdzi Antoni Konopka z Polskiego Stronnictwa Ludowego, wszystko mogło potoczyć się inaczej, gdyby Ratusz przyjął inna taktykę przed podjęciem decyzji o zmianie granic.

- Gdyby były rozmowy przed zapadnięciem decyzji o powiększeniu Opola, uniknęlibyśmy tej sytuacji - przekonuje. - Myślę, że dla wszystkich to podjęcie mediacji było rozwiązaniem, w tym momencie, satysfakcjonującym wszystkich. Rozwiązanie tej sprawy nie zostanie wypracowane tylko w Opolu.


Witold Zembaczyński, poseł Nowoczesnej, uważa, że teraz inicjatywę powinien przejąć rząd, który ma odpowiednie narzędzia do przeprowadzenia rozmów.

- Opole to jest taki samorządowy poligon doświadczalny, skutki powiększenia miasta, wbrew woli mieszkańców, są nieobliczalne, ale były w dużej mierze do przewidzenia. Rozczarowanie tym procesem jest coraz głębsze - twierdzi. - Wewnętrzne konflikty są mocną siłą odśrodkową. Gdzie to nas zaprowadzi? Mam nadzieję, że w końcu do jakiejś zgody, bo tylko w taki sposób sąsiedzi mogą ze sobą żyć.

Ryszard Galla z Mniejszości Niemieckiej mówi, że jest zawiedziony odpowiedzią wiceministra Zielińskiego. Poseł twierdzi, że rząd nie zrobił nic, żeby "pokrzywdzone gminy" uzyskały jakąś rekompensatę.

- Oczekiwałbym, że strona rządowa jednak do tego zapisu, który mówi o poszerzeniu granic na wniosek jednej ze stron, wprowadzi pewne rozwiązania, czy to o charakterze ustawowym, czy rozporządzenia, które będą zgodnie z literą prawa, finansów publicznych, o samorządach gminnych, kwestie regulowały. Różne scenariusze są możliwe, ja stoję za takim, aby jednak wrócić do rozmów - mówi polityk MN.

Katarzyna Malik-Mendelska z formacji Kukiz'15, zaznacza, że na ostatniej manifestacji pojawili się przedstawiciele komitetu mediacyjnego, co "jest zerwaniem pewnych ustaleń". Zaznacza także, że mieszkańcy gminy Dobrzeń Wielki mieli nadzieję na zmianę granic, na co nie ma już szans.

- Jeżeli ratusz szukałby pretekstu, to wykorzystałby to wcześniej - przekonuje. - To jest granie na emocjach mieszkańców i całkiem niepotrzebne eskalowanie problemu. Większe Opole jest już faktem i, w zasadzie, istnieje tylko kwestia wynegocjowania warunków rekompensaty.

Politycy zgodnie przyznają, że mediacje były potrzebne, a ich zerwanie może przynieść niekorzystne dla obu stron konsekwencje.

Przypomnijmy: do zerwania mediacji doszło po tym, gdy członkowie komitetu mediacyjnego gminy Dobrzeń Wielki wzięli udział w manifestacji przeciwko Dużemu Opolu.

Do tematu wracamy w jutrzejszych porannych rozmowach Radia Opole. Gościem rozmowy "W cztery oczy" będzie prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.
Ryszard Wilczyński
Katarzyna Czochara
Antoni Konopka
Witold Zembaczyński
Ryszard Galla
Katarzyna Malik-Mendelska

Wiadomości z regionu

2024-07-29, godz. 16:26 Firma z Opola produkująca części do wiatraków kończy działalność. Szykują się zwolnienia grupowe Firma Generator Produkcja z Opola zatrudniająca 215 osób kończy działalność. Jak przekazał nam Marek Szaforz, przewodniczący NSZZ Solidarność w firmie… » więcej 2024-07-29, godz. 16:23 Caritas Diecezji Opolskiej zachęca do wsparcia akcji przygotowania wyprawek szkolnych Wyprawki szkolne dla około 100 dzieci chce przygotować Caritas Diecezji Opolskiej. Ruszyła ogólnopolska akcja 'Tornister Pełen Uśmiechów', w której chodzi… » więcej 2024-07-29, godz. 15:24 Policyjna drużyna pojawia się tam, gdzie nie dojedzie radiowóz [ZDJĘCIA] Mają dotrzeć tam, gdzie nie może dojechać policyjny radiowóz. W sezonie letnim mundurowi na rowerach dbają o bezpieczeństwo mieszkańców regionu. Drużynę… » więcej 2024-07-29, godz. 15:23 Utrudnienia na A4 po kolizji trzech samochodów [AKTUALIZACJA] Uwaga kierowcy, są utrudnienia na opolskim odcinku autostrady A4. Na wysokości miejscowości Wysoka, między węzłami Kędzierzyn-Koźle - Krapkowice, na 265… » więcej 2024-07-29, godz. 14:07 Problemy PiS z rozliczeniem kampanii? Są pytania o faktury opolskich polityków Czy opolska posłanka Katarzyna Czochara i była już parlamentarzystka Violetta Porowska z Prawa i Sprawiedliwość nie przedstawiły faktur za korzystanie z… » więcej 2024-07-29, godz. 12:15 Zabójca z Piłsudskiego w Opolu to mieszkaniec Dolnego Śląska. Trafił do aresztu [ZDJĘCIA, FILM] Decyzją Sądu Rejonowego w Opolu 20-letni Hubert Ś. przebywa w areszcie. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów - takie informacje na temat podejrzanego… » więcej 2024-07-29, godz. 11:34 Andrzej Buła w trzech komisjach PE: wnoszę tam moje doświadczenie w zarządzaniu funduszami - Wnoszę do tych gremiów dziesięcioletnią wiedzę zarządzania funduszami europejskimi - powiedział w Porannej Rozmowie Radia Opole europoseł Europejskiej… » więcej 2024-07-29, godz. 11:20 Kolejne części oleskiego kościoła św. Anny po renowacji. Pomagają też mieszkańcy Zakończył się kolejny etap renowacji zabytkowego kościoła odpustowego świętej Anny w Oleśnie. Przypomnijmy, najstarsza część świątyni pochodzi z 1444… » więcej 2024-07-29, godz. 10:28 Na koncie potrącenie pieszego i rajd w kukurydzę. Dwaj pijani kierowcy zatrzymani pod Grodkowem Dwóch nietrzeźwych kierowców zatrzymali policjanci z brzeskiej drogówki. Ze zgłoszenia wynikało, że w Grodkowie dwóch nietrzeźwych mężczyzn próbuje… » więcej 2024-07-29, godz. 09:50 Zamknięty wjazd na A4 z Brzegu na Wrocław. Na Dolnym Śląsku doszło do karambolu [AKTUALIZACJA] W związku z karambolem 9 aut na autostradzie A4, na wysokości Przylesia, już po dolnośląskiej stronie zamknięty jest wjazd na autostradę za Brzegiem. » więcej
68697071727374
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »