Młodzież z Kluczborka walczy z wulgarnymi graffiti
Kluczborska młodzież wypowiada wojnę graficiarzom, którzy malują na murach miejskich niecenzuralne treści. Młodzi chcą systematycznie zamalowywać wulgarne napisy tworząc jednocześnie w tych miejscach graffiti, które nawiązuje do historii miasta.
- Przyłączyliśmy się do ogólnopolskiej akcji "Hejt Stop". Projekty tworzy wspólnie młodzieżowa rada miasta, a graffiti maluje nasz lokalny artysta Przemek Szyporta - mówi Tomasz Michalak, opiekun młodzieżowej rady miejskiej. - Postanowiliśmy w miejsce tych bohomazów wprowadzić coś ciekawego i ozdobnego. W związku z tym zrobiliśmy graffiti przedstawiające panoramę Kluczborka z pszczelarzami. To upiększa miasto, wszyscy na to zwracają uwagę – dodaje.
- W Kluczborku powstały już dwa takie murale, ale mamy całą listę miejsc, które wymagają takiej metamorfozy - wyjaśnia Michalak. - Mogę zdradzić, że teraz mamy na celowniku Osiedle Północne, gdzie są takie przejścia, tunele pomiędzy blokami. Myślimy też o ulicy Drzymały, ale to oczywiście wymaga zgody mieszkańców – zaznacza.
Do akcji "Hejt Stop" przyłączyły się już wszystkie największe miasta w kraju. Wulgarne napisy zamalowywane są też m.in w Opolu.
- W Kluczborku powstały już dwa takie murale, ale mamy całą listę miejsc, które wymagają takiej metamorfozy - wyjaśnia Michalak. - Mogę zdradzić, że teraz mamy na celowniku Osiedle Północne, gdzie są takie przejścia, tunele pomiędzy blokami. Myślimy też o ulicy Drzymały, ale to oczywiście wymaga zgody mieszkańców – zaznacza.
Do akcji "Hejt Stop" przyłączyły się już wszystkie największe miasta w kraju. Wulgarne napisy zamalowywane są też m.in w Opolu.