Co robi twoje dziecko w sieci? Echa gry Niebieski Wieloryb
- Na razie nie mamy sygnałów, by młodzież z naszego regionu brała udział w tej grze - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" opolski kurator oświaty Michał Siek pytany o niebezpieczeństwa, jakie niesie ze sobą internetowa gra Niebieski Wieloryb.
- To jest gra, która polega na tym, że uczestnik dostaje zadania, które ma wykonać. Zadania są niebezpieczne, np. samookaleczenia, chodzenie po szynach, wchodzenie na dach wysokiego budynku, często to ostatnie zadanie to właśnie skok - wyjaśnia kurator.
Jego zdaniem, dostęp do sieci i zawartych tam treści wymaga nadzoru rodziców czy opiekunów. Problem nadmiernego korzystania z internetu dotyczy często młodzieży, która ma pewne problemy z asymilacją w środowisku.
- Wydaje mi się, że najbardziej zagrożone są te dzieci, gdzie zaburzone są relacje międzyludzkie, np. w klasie czy w rodzinie. Młodzież bardzo dużo czasu spędza przed komputerem, potrzebna jest taka zwykła troska rodzica o to, co to dziecko w sieci robi.
Zdaniem kuratora takie sprawdzanie tego, z jakich portali korzysta młodzież, można przeprowadzić bez jakiegoś krępowania swobód młodych ludzi, a poprzez rozmowę i uświadomienie skali zagrożenia można uniknąć problemów.
Opolskie kuratorium oświaty zamieściło na swojej stronie ostrzeżenie związane z grą, ale prowadzi też m.in razem z Komendą Wojewódzką Policji i przy współpracy z wojewodą program "Cyberbezpieczny Uczeń" uświadamiając, gdzie występują największe zagrożenia dotyczące korzystania z treści zawartych w internecie.
Program profilaktyczny jest skierowany do wszystkich szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych województwa opolskiego oraz do rodziców i opiekunów, a jego najważniejszym celem jest podniesienie poziomu cyberbezpieczeństwa wśród społeczeństwa województwa opolskiego.
- Młodzież jest coraz słabsza psychicznie - powiedziała w "Poglądach i osądach" terapeutka uzależnień Mira Olszewska. - Mamy zwracać uwagę na dzieci, które są zamknięte w sobie, które źle się czują wśród swoich rówieśników, dla których internet jest szansą na jedyne relacje społeczne. Najważniejsza dla rodziców jest nagła zmiana w zachowaniu dziecka i wówczas warto z nim porozmawiać - dodaje gość Radia Opole.
W Kędzierzynie-Koźlu udział w grze Niebieski Wieloryb wzięła jedna z uczennic gimnazjum. Na szczęście na czas zareagowała pedagog szkolna i nie doszło do nieszczęścia. Natomiast w Gliwicach 15-latek, który wziął udział w grze, trafił do szpitala z głębokimi ranami ciętymi.