Złodzieje pszczół na Opolszczyźnie. W weekend z pasiek w gminie Głubczyce skradziono 28 uli
28 uli z całymi rodzinami pszczół skradziono w miniony weekend w gminie Głubczyce. Straty pszczelarze szacują na ponad 20 tysięcy złotych. Do kradzieży doszło w dwóch pasiekach. Jedna znajdowała się na trasie pomiędzy Klisinem a Pomorzowicami, a druga niedaleko miejscowości Milice.
- Do pierwszej kradzieży doszło w nocy - mówi Marek Domolewski, prezes koła pszczelarzy w Racławicach Śląskich, któremu skradziono 21 uli. - Całe ule z pszczołami skradziono, tylko pozostawiono same daszki. Same straty na ulach i pszczołach to około 13 tysięcy złotych. Już nie licząc wosku czy miodu - dodaje Domolewski.
- Nie mamy zielonego pojęcia, kto mógł ukraść te ule, ale zgaduje, że był to inny pszczelarz - dodaje wiceprezes koła Agata Lubak, której skradziono 7 uli. - No na pewno był to pszczelarz. Podejrzewam, że jest to odwet na to, że w tym roku bardzo dużo pszczół poginęło pszczelarzom. Szukają pasiek gdzie pszczoły przeżyły i je zabierają. Drugą opcję widzę jeszcze taką, że robią to osoby, które dostają zlecenia na takie kradzieże - mówi Lubak.
Prezes koła Marek Domolewski przewiduje nagrodę dla osoby, która pomoże przy ustaleniu sprawcy kradzieży. Sprawa została zgłoszona na policję. Do tematu będziemy wracać, bo jak ustaliło Radio Opole, do podobnej kradzieży doszło w Ligocie Prószkowskiej. Tam pszczelarz stracił 3 ule.
- Nie mamy zielonego pojęcia, kto mógł ukraść te ule, ale zgaduje, że był to inny pszczelarz - dodaje wiceprezes koła Agata Lubak, której skradziono 7 uli. - No na pewno był to pszczelarz. Podejrzewam, że jest to odwet na to, że w tym roku bardzo dużo pszczół poginęło pszczelarzom. Szukają pasiek gdzie pszczoły przeżyły i je zabierają. Drugą opcję widzę jeszcze taką, że robią to osoby, które dostają zlecenia na takie kradzieże - mówi Lubak.
Prezes koła Marek Domolewski przewiduje nagrodę dla osoby, która pomoże przy ustaleniu sprawcy kradzieży. Sprawa została zgłoszona na policję. Do tematu będziemy wracać, bo jak ustaliło Radio Opole, do podobnej kradzieży doszło w Ligocie Prószkowskiej. Tam pszczelarz stracił 3 ule.