Drogowcy skończyli remont, gazownicy drogę rozkopują. Absurd drogowy w Kędzierzynie-Koźlu
W chwilę po zakończeniu remontu części ulicy Limanowskiego w Kędzierzynie-Koźlu, nowo położona nawierzchnia brukowa jest rozbierana. Gdy prace skończyli drogowcy, gazownicy zaczęli kopać dziury.
Mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla pukają się w głowę.
- Zrobili wszystko pięknie, a tu za chwilę robią od nowa. Dlaczego? Wydaje mi się to dziwne, bo najpierw zrobili nawierzchnię, a teraz ją rozwalają. Nie dogadali się, to często dzieje się w naszym kraju. Nie jest to mądre – mówią mieszkańcy.
Ulica Limanowskiego to droga będąca w zarządzie miasta, dlatego też to miejscy urzędnicy odpowiadają za to, kto prowadzi tam prace.
- Podczas rozpoczętego w ubiegłym roku remontu, firma gazownicza prowadziła swoje prace równolegle z drogowcami – mówi Jarosław Jurkowski, rzecznik prasowy urzędu miasta w Kędzierzynie-Koźlu. – Zgłosił się ponownie zakład gazowniczy, że musiałby przejść ze swoją instalacją przez skrzyżowanie ulicy Limanowskiego i Marii Curie Skłodowskiej. Zostało tam wyciągniętych kilkadziesiąt kostek, żeby przeprowadzić te instalacje.
Urzędnicy tłumaczą, że gazownicy nie mieli wcześniej wszystkich niezbędnych pozwoleń., a firma, która wygrała przetarg na remont ulicy Limanowskiego, jest zobowiązana dotrzymać terminu zakończenia prac. Jednocześnie firma gazownicza uzgodniła właśnie z wykonawcą remontu drogi, że to samo przedsiębiorstwo położy bruk, gdy prace przy sieci gazowej będą zakończone. Ma to zagwarantować równą nawierzchnię na całym skrzyżowaniu.
- Zrobili wszystko pięknie, a tu za chwilę robią od nowa. Dlaczego? Wydaje mi się to dziwne, bo najpierw zrobili nawierzchnię, a teraz ją rozwalają. Nie dogadali się, to często dzieje się w naszym kraju. Nie jest to mądre – mówią mieszkańcy.
Ulica Limanowskiego to droga będąca w zarządzie miasta, dlatego też to miejscy urzędnicy odpowiadają za to, kto prowadzi tam prace.
- Podczas rozpoczętego w ubiegłym roku remontu, firma gazownicza prowadziła swoje prace równolegle z drogowcami – mówi Jarosław Jurkowski, rzecznik prasowy urzędu miasta w Kędzierzynie-Koźlu. – Zgłosił się ponownie zakład gazowniczy, że musiałby przejść ze swoją instalacją przez skrzyżowanie ulicy Limanowskiego i Marii Curie Skłodowskiej. Zostało tam wyciągniętych kilkadziesiąt kostek, żeby przeprowadzić te instalacje.
Urzędnicy tłumaczą, że gazownicy nie mieli wcześniej wszystkich niezbędnych pozwoleń., a firma, która wygrała przetarg na remont ulicy Limanowskiego, jest zobowiązana dotrzymać terminu zakończenia prac. Jednocześnie firma gazownicza uzgodniła właśnie z wykonawcą remontu drogi, że to samo przedsiębiorstwo położy bruk, gdy prace przy sieci gazowej będą zakończone. Ma to zagwarantować równą nawierzchnię na całym skrzyżowaniu.