"Ku pamięci i przestrodze". 72. rocznica wyzwolenia Stalagu 344 Lamsdorf [ZDJĘCIA]
Kwiaty, znicze, kombatanci, młodzież, oraz oficjalne delegacje władz i instytucji z całej Opolszczyzny – tak Łambinowice przypominają o 72. rocznicy wyzwolenia Stalagu 344 Lamsdorf, gdzie podczas wojny trafiło ok. 300 tysięcy jeńców.
Uroczystość zorganizowano pod monumentalnym Pomnikiem Martyrologii Jeńców Wojennych, wzniesionym w szadurczyckich lasach. Honorowym gościem obchodów jest 98 – letni kombatant, były jeniec - Jarosław Furgała. W przejmującym wystąpieniu opowiadał o swoich tragicznych, wojennych losach i dziękował za zaproszenie.
- Dobrze się dzieje, że jesteśmy zapraszani na takie rocznice. Ku pamięci i przestrodze. Wszystkie te wydarzenia, które przeżyliśmy wynikają ze zła, natomiast to zło tkwi w człowieku. Człowiek szukając swojej życiowej przestrzeni musi walczyć z przeciwnikiem, a tym przeciwnikiem niestety jest bliźni – mówi Jarosław Furgała.
Duchowni różnych wyznań odmówili pod pomnikiem modlitwę ekumeniczną w intencji ofiar. Orkiestra wojskowa zagrała Mazurka Dąbrowskiego, był Apel Pamięci i salwa honorowa.
- Zawsze tu jesteśmy, już po raz dziesiąty. Dla harcerzy to najlepsza lekcja historii i patriotyzmu. Jest ze mną drużyna „Iskier” ze szkoły podstawowej i gimnazjum w Lisięcicach – mówi komendant głubczyckiego hufca ZHP Ryszard Kańtoch.
Po uroczystościach pod pomnikiem, goście zostali zaproszeni do siedziby łambinowickiego muzeum . Są wspomnienia, prezentacje filmów, a także książki dr Anny Wickiewicz „Niewola w brytyjskim mundurze. Stalag VIIIB 9344) Lamsdorf”.
Dzisiejsze, rocznicowe obchody upamiętniają tragiczne losy ok. 300 tysięcy żołnierzy – jeńców obozu w latach 1939 – 45, z których ok. 40 tysięcy nie przeżyło niewoli. 17 marca 1945r do Stalagu 344 Lamsdorf wkroczyła Armia Czerwona, najpierw do części radzieckiej, następnie brytyjskiej. Ok. 40 tysięcy jeńców nie doczekało wyzwolenia.
Organizatorami uroczystości są Centralne Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach - Opolu, oraz łambinowicki urząd gminy.
- Dobrze się dzieje, że jesteśmy zapraszani na takie rocznice. Ku pamięci i przestrodze. Wszystkie te wydarzenia, które przeżyliśmy wynikają ze zła, natomiast to zło tkwi w człowieku. Człowiek szukając swojej życiowej przestrzeni musi walczyć z przeciwnikiem, a tym przeciwnikiem niestety jest bliźni – mówi Jarosław Furgała.
Duchowni różnych wyznań odmówili pod pomnikiem modlitwę ekumeniczną w intencji ofiar. Orkiestra wojskowa zagrała Mazurka Dąbrowskiego, był Apel Pamięci i salwa honorowa.
- Zawsze tu jesteśmy, już po raz dziesiąty. Dla harcerzy to najlepsza lekcja historii i patriotyzmu. Jest ze mną drużyna „Iskier” ze szkoły podstawowej i gimnazjum w Lisięcicach – mówi komendant głubczyckiego hufca ZHP Ryszard Kańtoch.
Po uroczystościach pod pomnikiem, goście zostali zaproszeni do siedziby łambinowickiego muzeum . Są wspomnienia, prezentacje filmów, a także książki dr Anny Wickiewicz „Niewola w brytyjskim mundurze. Stalag VIIIB 9344) Lamsdorf”.
Dzisiejsze, rocznicowe obchody upamiętniają tragiczne losy ok. 300 tysięcy żołnierzy – jeńców obozu w latach 1939 – 45, z których ok. 40 tysięcy nie przeżyło niewoli. 17 marca 1945r do Stalagu 344 Lamsdorf wkroczyła Armia Czerwona, najpierw do części radzieckiej, następnie brytyjskiej. Ok. 40 tysięcy jeńców nie doczekało wyzwolenia.
Organizatorami uroczystości są Centralne Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach - Opolu, oraz łambinowicki urząd gminy.