PIP: Uszkodzenie mechanizmu przyczyną wypadku na budowie Elektrowni Opole
Inspekcja pracy zakończyła kontrolę po wypadku, do którego doszło w lutym ubiegłego roku na budowie Elektrowni Opole. Przypomnijmy, podczas podnoszenia w koszu dwóch pracowników złamał się dźwig.
Jak ustalili inspektorzy PIP bezpośrednią przyczyną wypadku, w którym zginęło dwóch budowlańców było - uszkodzenie mechanizmu przekładni zębatej napędu wysięgnika żurawia. Jak tłumaczy Tomasz Krzemienowski, zastępca Okręgowego Inspektora Pracy w Opolu - Szczegóły wypadku bada także prokuratura.
- Były także pewne okoliczności towarzyszące. Nie miały może bezpośredniego wpływu na wypadek, ale trzeba brać je pod uwagę - dodaje Krzemienowski.
- Niewielkie doświadczenie operatora, który zaledwie dwa miesiące przed zdarzeniem rozpoczął prace na tego typu żurawiu wieżowym. Oraz coś, co jeszcze nasi inspektorzy potwierdzili, to fakt, że operator żurawia, który wykonywał prace podczas zdarzenia nie posługiwał się językami obcymi natomiast pulpit na którym wyświetlane są wszelkie informacje na temat pracy żurawia nie wyświetlał tych informacji w języku polskim - tłumaczy Krzemienowski.
Dodatkowo żuraw przed wypadkiem wykorzystywany był do pracy w tandemie z innym urządzeniem. Mogło więc dojść również do tzw. przeciążenia.
- Były także pewne okoliczności towarzyszące. Nie miały może bezpośredniego wpływu na wypadek, ale trzeba brać je pod uwagę - dodaje Krzemienowski.
- Niewielkie doświadczenie operatora, który zaledwie dwa miesiące przed zdarzeniem rozpoczął prace na tego typu żurawiu wieżowym. Oraz coś, co jeszcze nasi inspektorzy potwierdzili, to fakt, że operator żurawia, który wykonywał prace podczas zdarzenia nie posługiwał się językami obcymi natomiast pulpit na którym wyświetlane są wszelkie informacje na temat pracy żurawia nie wyświetlał tych informacji w języku polskim - tłumaczy Krzemienowski.
Dodatkowo żuraw przed wypadkiem wykorzystywany był do pracy w tandemie z innym urządzeniem. Mogło więc dojść również do tzw. przeciążenia.