- Ta metoda badania pozwala wykryć nawet kilkumilimetrowe ogniska nowotworowe. Szybsza diagnostyka zwiększa możliwość wyleczenia - mówi Krzysztof Fujak, prezes spółki Voxel. - Za pomocą tego urządzenia skanujemy całe ciało człowieka, wykrywając komórki nowotworowe, bardzo małe ogniska, których nie możemy wykryć innymi metodami. Możemy wykrywać przerzuty, wykrywać ogniska, jak również jest to bardzo pomocne w trakcie leczenia, modyfikacji leczenia, ustalania schematów leczenia i planowania radioterapii. N a początku, nie czekając na kontrakt z NFZ-u wykonamy sto badań. Opolski szpital jak najszybciej będzie chciał zawrzeć kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia, po to, żeby badania były dofinansowane.

- Ta metoda, w sensie diagnostycznym, jest nie do zastąpienia. W naszym województwie około tysiąca osób rocznie musi wykonać takie badania - dodaje doktor Wojciech Redelbach, dyrektor Opolskiego Centrum Onkologii. - Nasi pacjenci poszukują tych badań, jak dotąd mogą je uzyskać tylko poza terenem województwa opolskiego. Uważam, że właśnie tutaj, przy Opolskim Centrum Onkologii istnienie takiego ośrodka jest jak najbardziej celowe i jest to też realizacja zapisów map potrzeb zdrowotnych, Kontrakt jest oczywiście fundamentalną sprawą, żeby to finansowanie było zapewnione i pacjenci mieli zapewniony dostęp do tych badań. Do tej pory za wykonywanie takich badań NFZ płacił województwom ościennym. Koszt badania PET to około 3 tys. złotych.