Nietypowa interwencja brzeskich strażaków. Pomogli małemu chłopczykowi
Strażacy pomogli dwulatkowi zdjąć z głowy plastikową nakładkę.
Do zdarzenia doszło przed godziną 10 w jednym z bloków przy ulicy ks. Makarskiego. Dziecko bawiło się plastikową nakładką na sedes.
Do zdarzenia doszło przed godziną 10 w jednym z bloków przy ulicy ks. Makarskiego. Dziecko bawiło się plastikową nakładką na sedes.
W pewnym momencie dwulatek założył ją na głowę, a nakładka zatrzymała się na szyi. Niestety nie można było jej zdjąć. Plastikowy przedmiot nie chciał z powrotem przejść przez głowę. Na miejsce wezwano strażaków.
- Nasi ratownicy delikatnie przepiłowali plastikową nakładkę i uwolni dwulatka. Nikomu nic się nie stało – relacjonuje Piotr Skarżyński z brzeskiej straży pożarnej.
Na miejscu pracowało pięciu strażaków. Dziecko nie było zestresowane. W trakcie działań udało się odwrócić jego uwagę.
- Nasi ratownicy delikatnie przepiłowali plastikową nakładkę i uwolni dwulatka. Nikomu nic się nie stało – relacjonuje Piotr Skarżyński z brzeskiej straży pożarnej.
Na miejscu pracowało pięciu strażaków. Dziecko nie było zestresowane. W trakcie działań udało się odwrócić jego uwagę.