Szpital w Kluczborku potrzebuje nowego endoskopu
Kluczborski szpital chce ruszyć z programem profilaktyki raka jelita grubego, ale brakuje sprzętu. Placówka chce zakupić nowy endoskop.
Szpital ma dwa endoskopy, ale są już one wysłużone i nie pozwalają na dokładną diagnostykę.
- Staramy się o uzyskać dofinansowanie z funduszy unijnych, bo nowy endoskop może kosztować nawet 300 tysięcy złotych - mówi Piotr Pośpiech, starosta kluczborski. - Dzisiaj, kiedy medycyna bardzo szybko się rozwija sprzętu nigdy nie jest za dużo. Posiadamy dwa endoskopy, ale to są urządzenia, które się bardzo szybko zużywają, a te które pojawiają się na rynku są coraz doskonalsze. Prowadzenie szpitala to jest permanentny stan uzupełniania sprzętu, który jest na co dzień dość mocno eksploatowany.
Z darmowych badań przesiewowych będą mogli skorzystać mieszkańcy powiatu kluczborskiego, którzy ukończyli 50 rok życia oraz osoby, które znajdują się w grupie podwyższonego ryzyka np. w ich rodzinie ktoś chorował na raka układu pokarmowego. Pierwsze bezpłatne badania mają zostać wykonane jeszcze w tym roku.
- Staramy się o uzyskać dofinansowanie z funduszy unijnych, bo nowy endoskop może kosztować nawet 300 tysięcy złotych - mówi Piotr Pośpiech, starosta kluczborski. - Dzisiaj, kiedy medycyna bardzo szybko się rozwija sprzętu nigdy nie jest za dużo. Posiadamy dwa endoskopy, ale to są urządzenia, które się bardzo szybko zużywają, a te które pojawiają się na rynku są coraz doskonalsze. Prowadzenie szpitala to jest permanentny stan uzupełniania sprzętu, który jest na co dzień dość mocno eksploatowany.
Z darmowych badań przesiewowych będą mogli skorzystać mieszkańcy powiatu kluczborskiego, którzy ukończyli 50 rok życia oraz osoby, które znajdują się w grupie podwyższonego ryzyka np. w ich rodzinie ktoś chorował na raka układu pokarmowego. Pierwsze bezpłatne badania mają zostać wykonane jeszcze w tym roku.