- Cieszymy się z tego, że ogląda nas coraz więcej mieszkańców regionu. To, co prezentujemy dzisiaj, jest odpowiedzią na potrzeby odbiorców, których pytaliśmy, czego brakuje w naszej ofercie - mówił podczas spotkania dyrektor TVP3 Opole Mateusz Magdziarz. - Oprócz tej zasadniczej ramówki, planujemy też kilka nieregularnych premier, jak na przykład transmisje sportowe, czy retransmisje wydarzeń kulturalnych. Tych nowych twarzy i w dużym cudzysłowie także starych nie brakuje, ale to są osoby, które oddają serce tej telewizji. Obecność Telewizji Polskiej na poziomie regionu to jest jej niebywały atut.

W ofercie opolskiej telewizji znalazło się trzynaście propozycji, a wśród nich, sztandarowe już, "Opolskie o poranku", "Kurier Opolski", czy "Studencki kwadrans".

- Moglibyśmy pomyśleć, że tak mały oddział nigdy nie będzie mógł osiągnąć takiego sukcesu - mówił Mariusz Studzienny, dziennikarz TVP3 Opole. - Prosty przykład telewizji śniadaniowej, wydawałoby się, że już nic nie można nowego zrobić, tymczasem wbijamy się na rynek regionalny, bo co się okazuje? Że ludzie chcą oglądać regionalizm. Chcą zobaczyć swojego sąsiada, chcą zobaczyć swoją Julę, która śpiewa za ścianą tuż za ścianą. Okazuje się, że teraz się rozrastamy, bo dzwonią do nas ludzie z dolnośląskiego, albo ze śląskiego, czy nawet ostatnio z Berlina.

Na prezentacji nowej ramówki pojawili się dziennikarze opolskiego oddziału TVP3, a także zaproszeni goście.

Dyrekcja zapewnia, że poza tym, co zostało zaprezentowane, ma parę asów w rękawie. Odbiorcy zaskoczeni zostaną jeszcze kilkoma programami, z których niektóre pojawią się podczas jubileuszu 800-lecia miasta Opola.