Biegają ku czci Żołnierzy Wyklętych. W Grodkowie w zawodach udział bierze ponad 200 uczestników
Impreza ruszyła punktualnie o godzinie 11.30. Pół godziny później uczestnicy stanęli na starcie pierwszego biegu. Wśród sportowców amatorów były dzieci z tamtejszych szkół, całe rodziny oraz seniorzy. Do pokonania mieli 1963 metry. W drugim biegu na dystansie 5 km rywalizacja była bardziej zacięta. Jak przyznają sami uczestnicy, Biegi Wilczym Tropem to lekcja wychowania fizycznego i historii w jednym.
- Takimi imprezami kształtujemy świadomość naszej młodzieży, ale i nie tylko – mówi Danuta Trzaskawska, organizatorka dzisiejszego biegu w Grodkowie.
- Uczymy przedszkolaków, a także dorosłych. Ta edukacja w tym zakresie nie jest dobra, stąd taka forma w Grodkowie.
Uczestnicy zgodnie podkreślali, że dzisiejsze Biegi Wilczym Tropem to historia i w-f w jednym.
- Jestem nauczycielem wychowania fizycznego na co dzień, ale dziś jestem również nauczycielem historii – mówi jeden z biegaczy.
Byli też tacy, którzy przyszli po prostu pobiegać.
- Jestem tutaj, aby uczcić tych żołnierzy, ale głównie dla zdrowia. Już tak mnie wciągnęło to biegania, że to prawie, jak narkotyk – dodaje biegaczka z Namysłowa.
- Przyjechaliśmy dziś całą rodziną z Opola. Lekcja historii na pewno, ale głównie zależy nam na ruchu. Biegniemy na dystansie tym krótszym. Damy radę – cieszyli się opolanie.
Łącznie w biegach wzięło udział w Grodkowie 220 uczestników. Większość z nich startowała w czarnych koszulkach z podobiznami żołnierzy wyklętych. Dodatkowo grodkowska młodzież śpiewała patriotyczne pieśni.
Biegowi Tropem Wilczym w Grodkowie towarzyszy dziś również charytatywna akcja na rzecz 13-letniej Darii chorującej na dziecięce porażenie mózgowe. Biegacze przyczepiali na koszulkę identyfikator akcji – kartkę z napisem „biegnę dla Darii”.
Patronat nad akcją objęło Radio Opole.
- Uczymy przedszkolaków, a także dorosłych. Ta edukacja w tym zakresie nie jest dobra, stąd taka forma w Grodkowie.
Uczestnicy zgodnie podkreślali, że dzisiejsze Biegi Wilczym Tropem to historia i w-f w jednym.
- Jestem nauczycielem wychowania fizycznego na co dzień, ale dziś jestem również nauczycielem historii – mówi jeden z biegaczy.
Byli też tacy, którzy przyszli po prostu pobiegać.
- Jestem tutaj, aby uczcić tych żołnierzy, ale głównie dla zdrowia. Już tak mnie wciągnęło to biegania, że to prawie, jak narkotyk – dodaje biegaczka z Namysłowa.
- Przyjechaliśmy dziś całą rodziną z Opola. Lekcja historii na pewno, ale głównie zależy nam na ruchu. Biegniemy na dystansie tym krótszym. Damy radę – cieszyli się opolanie.
Łącznie w biegach wzięło udział w Grodkowie 220 uczestników. Większość z nich startowała w czarnych koszulkach z podobiznami żołnierzy wyklętych. Dodatkowo grodkowska młodzież śpiewała patriotyczne pieśni.
Biegowi Tropem Wilczym w Grodkowie towarzyszy dziś również charytatywna akcja na rzecz 13-letniej Darii chorującej na dziecięce porażenie mózgowe. Biegacze przyczepiali na koszulkę identyfikator akcji – kartkę z napisem „biegnę dla Darii”.
Patronat nad akcją objęło Radio Opole.