W tej chwili mamy na ul. Piastowskiej najbardziej niebezpieczny parking w Europie, gdyż jest na środku jezdni, a po dwóch stronach pasy drogi i nie ma bezpiecznego przejścia - dodał - stąd determinacja by to zmienić.

- My to chcemy zlikwidować, zrobić swoiste mini centrum przesiadkowe, gdzie będzie można zostawić samochód, przesiąść się na inny środek komunikacji, łącznie z rowerem. Chcemy to zbudować w cyklu mniej więcej 12-14 miesięcznym. Przetarg będzie oczywiście warunkowy. Czekamy na decyzję ostateczną o dofinansowaniu przez marszałka z RPO. W tej chwili projekt jest w fazie oceny merytorycznej. Liczymy na 85% dofinansowania - dodaje Palimąka.

Nasi słuchacze wielokrotnie interweniowali w sprawie ulicy Piastowskiej w Nysie, krytykując obecny parking dla kilkudziesięciu aut. Można tam wprawdzie zaparkować, ale na tym koniec , gdyż nie ma z niego bezpiecznego wyjścia dla pieszych. Realizacja inwestycji w razie uzyskania dofinansowania z urzędu marszałkowskiego potrwa około 1 roku.