"Chcę być bliżej ludzi". Rzecznik praw obywatelskich spotkał się z mieszkańcami Opolszczyzny
Adam Bodnar podczas otwartych spotkań w naszym regionie rozmawiał z mieszkańcami i wysłuchiwał ich skarg.
- Moja funkcja wymaga ode mnie bycia blisko obywateli - mówi Bodnar. - To musi być naturalnie wpisane w ten urząd, żeby rozumieć, na czym ta rzeczywistość polega. Żeby uzyskiwać konkretne informacje i wiedzieć, że problemy w województwie opolskim są zupełnie inne niż, na przykład, w województwie podlaskim.
Podczas otwartego spotkania w Nysie rzecznik rozmawiał z pułkownikiem Adamem Mazgułą, co zostało skrytykowane przez prawicowe media.
- Widzę, że niektórym zależy na tym, żeby dyskredytować działania, które podejmuję. Ale ze spotkań nie zrezygnuję - dodaje Adam Bodnar. - Mam instalować bramki i weryfikować personalia, rodowód i charakter moralny uczestników spotkania? No nie. Spotkania z rzecznikiem muszą być otwarte i każdy może w nich uczestniczyć. Ja swoje będę robił, niezależnie od tego, co inni o mnie myślą, a szczególnie ci, którzy postrzegają mnie, z różnych powodów, jako przeciwnika politycznego.
Bodnar zaznaczył przy tym, że absolutnie nie zgadza się z opiniami Mazguły na temat stanu wojennego.
Rzecznik praw obywatelskich odpowiadał na różne pytania mieszkańców regionu. Spotkania obyły się w Brzegu, Nysie, Kędzierzynie-Koźlu, Krapkowicach, Prudniku i Opolu. Bodnar propagował też pomysł udzielania pomocy osobom starszym w ich miejscu zamieszkania.
Podczas otwartego spotkania w Nysie rzecznik rozmawiał z pułkownikiem Adamem Mazgułą, co zostało skrytykowane przez prawicowe media.
- Widzę, że niektórym zależy na tym, żeby dyskredytować działania, które podejmuję. Ale ze spotkań nie zrezygnuję - dodaje Adam Bodnar. - Mam instalować bramki i weryfikować personalia, rodowód i charakter moralny uczestników spotkania? No nie. Spotkania z rzecznikiem muszą być otwarte i każdy może w nich uczestniczyć. Ja swoje będę robił, niezależnie od tego, co inni o mnie myślą, a szczególnie ci, którzy postrzegają mnie, z różnych powodów, jako przeciwnika politycznego.
Bodnar zaznaczył przy tym, że absolutnie nie zgadza się z opiniami Mazguły na temat stanu wojennego.
Rzecznik praw obywatelskich odpowiadał na różne pytania mieszkańców regionu. Spotkania obyły się w Brzegu, Nysie, Kędzierzynie-Koźlu, Krapkowicach, Prudniku i Opolu. Bodnar propagował też pomysł udzielania pomocy osobom starszym w ich miejscu zamieszkania.