Ordynatorka szpitala skazana za błędy lekarskie, w wyniku których dwie pacjentki zmarły
Krystyna H. - lekarka z Rudy Śląskiej - trafiła przed opolski sąd odwoławczy po tym, jak prokuratura oskarżyła ją o zaniedbania, przez które doszło do śmierci dwóch pacjentek. Została skazana na 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata, przez 2 lata nie będzie mogła zajmować stanowiska ordynatora i ma opłacić koszty procesu w wysokości 6 tysięcy złotych.
W pierwszym przypadku pacjentka miała przejść prosty zabieg endoskopii, który zakończył się rozerwaniem przełyku i oskrzeli, a w konsekwencji wdała się sepsa. Kobieta po czterech miesiącach zmarła.
W drugim przypadku 64 - letnia pacjentka trafiła do szpitala z podejrzeniem raka. Krystyna H. nie zleciła żadnych badań i wypisała kobietę. Faktycznie pacjentka miała nowotwór jelita wielkości piłki tenisowej i ostatecznie zmarła. Zdaniem bliskich, szybsze wykrycie choroby zwiększyłoby szanse na wyleczenie kobiety.
- Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłych z zakresu medycyny sądowej. Po przeprowadzeniu tego dodatkowego dowodu sąd nie miał wątpliwości, że doszło do ewidentnych błędów. To pozwoliło na przypisanie jej winy i skazanie - mówi Ewa Kosowska-Korniak z biura prasowego opolskiego sądu.
Wyroki sądu odwoławczego są prawomocne.
W drugim przypadku 64 - letnia pacjentka trafiła do szpitala z podejrzeniem raka. Krystyna H. nie zleciła żadnych badań i wypisała kobietę. Faktycznie pacjentka miała nowotwór jelita wielkości piłki tenisowej i ostatecznie zmarła. Zdaniem bliskich, szybsze wykrycie choroby zwiększyłoby szanse na wyleczenie kobiety.
- Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłych z zakresu medycyny sądowej. Po przeprowadzeniu tego dodatkowego dowodu sąd nie miał wątpliwości, że doszło do ewidentnych błędów. To pozwoliło na przypisanie jej winy i skazanie - mówi Ewa Kosowska-Korniak z biura prasowego opolskiego sądu.
Wyroki sądu odwoławczego są prawomocne.