Polaczek kierowała wcześniej opolskim oddziałem TVP, a ostatnio była doradcą prezydenta Opola do spraw kultury. Nowa dyrektor przekonała komisję konkursową dzięki projektowi "Rozwój, Transformacja i Kontynuacja", który ma podtrzymać dobre projekty, niektóre zmienić, ale też poszerzyć ofertę.

Polaczek nie uniknęła na konferencji prasowej pytań o plotki na temat tego, że była faworyzowanie w konkursie.

- Ja rozumiem, że mamy mały region, niewielkie miasto i media żyją takimi tematami, dlatego rozszalała się burza. Mam nadzieję, że moje doświadczenie, praca w telewizji, praca na rzecz miasta przez ostatnie wiele miesięcy, moja otwartość, szybkość uczenia się oraz podejście z pasją do większości pełnionych obowiązków, zagwarantują rozwój i sukces CWK - odpowiada.

Wiceprezydent Maciej Wujec dodaje, że wymagania dotyczyły doświadczenia w pracy i znajomości języka angielskiego, ale kluczowa była wizja rozwoju.

- Konkursy są transparentne - przekonuje. - Jest niezależna komisja, więc doniesienia medialne czy domniemania w którąś ze stron nie zmieniają wyniku. Nie sugerujemy się przekazami medialnymi lub pantoflowymi przed konkursem. Pani Beata Polaczek zaprezentowała się najlepiej na rozmowach kwalifikacyjnych, czego efektem jest taka decyzja – uzasadnia.

Nowe projekty w CWK mają dotyczyć szeroko pojętej muzyki i imprez tematycznych - w planie jest organizacja game night czy strefy kibica.

Polaczek zastąpiła na stanowisku Sławomira Janeckiego, który zrezygnował z kierowania CWK.