Goście Samorządowej Loży Radiowej komentują apel władz regionu o dodatkowe pieniądze na 500+
Czy Regionalnemu Ośrodkowi Polityki Społecznej brakuje pieniędzy na obsługę rządowego programu Rodzina 500 plus? Tak uważa część radnych sejmiku i władze regionu, dlatego wystosowano apel o dodatkowe pieniądze. My zapytaliśmy o zdanie gości Samorządowej Loży Radiowej.
- Nie rozumiem tego przedwczesnego apelu. Co innego, gdyby po wielu pismach nie było realizacji wniosku ze strony organów wojewody. Wtedy byłyby uzasadnione podstawy, natomiast na początku roku już wszyscy wiedzą, że zabraknie pieniędzy. Tak nie będzie – zaznacza.
Zdaniem wicemarszałka Romana Kolka z Mniejszości Niemieckiej, podstawa do wystosowania apelu była, bo dzisiejsza kadra jest niewystarczająca.
- Nie będziemy zmniejszać kosztów funkcjonowania regionalnego ośrodka, a wręcz przeciwnie - musimy zwiększyć zatrudnienie dla sprawnego wywiązania się z zadania. Ponosimy ryzykowną decyzję uruchomienia budżetu własnego, ale liczymy, że pieniądze znajdą się – dodaje.
Arkadiusz Szymański, radny sejmiku z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, ocenia apel jako "propagandowy pic".
- Wiadomo, panie marszałku, po co to zrobiliście. Chodziło jedynie o zwrócenie uwagi. Jeśli mówicie o kosztach, proponuję zacząć od faktycznego dania pieniędzy ludziom, zamiast podwyższania pensji marszałkowi – zwraca uwagę.
Jacek Niesłuchowski z Platformy Obywatelskiej, uważa, że apel jest zasadny.
- Wszystkich samorządowców obowiązuje plan dochodów i wydatków, czyli budżet. Nie można zaciągać zobowiązań ponad to, co mamy w planie – podkreśla.
Według Anety Rabczewskiej, wójt gminy Olszanka, na razie pieniędzy wystarczy, ale mogłoby być gorzej przy minimalnie mniejszej kwocie.
- Nie ukrywam natomiast, że pracownicy zostali obciążeni maksymalnie, przy minimalnych pieniądzach dodatkowych na wynagrodzenie. Nie dziwię się również, że dzisiaj decyzje wydawane w tych sprawach zalegają dłużej ze względu przede wszystkim na ich złożoność - ocenia.
Grzegorz Sawicki, radny sejmiku z ramienia Polskiego Stronnictwa Ludowego, uznaje zapewnienia wojewody o zagwarantowanych pieniądzach za uspokajające.