Nowe sieci szkół w regionie muszą być gotowe do końca marca
- Reforma edukacji jest odbiera na Opolszczyźnie bardzo dobrze - poinformował na konferencji prasowej Jerzy Naszkiewicz z Biura Wojewody Opolskiego.
W każdym powiecie województwa opolskiego odbyły się do tej pory co najmniej cztery spotkania informacyjne dotyczące reformy.
- Rozmawialiśmy zarówno z samorządowcami, nauczycielami jak i rodzicami - wyjaśnia Naszkiewicz. - Zostaliśmy bardzo dobrze przyjęci. Nie ma już takich obaw, że w jakieś miejscowości albo w jakimś powiecie nadal będą trwały sprzeciwy, a ludzie nie będą zgadzali się z reformą. W tej chwili reforma jest już przesądzona, wchodzi w życie i nie możemy już debatować na tym czy powinna zostać w takim kształcie wprowadzona, czy też nie – dodaje.
Do końca marca wszystkie samorządy muszą przedstawić uchwały dotyczące nowej sieci szkół. Później taka sieć będzie musiała uzyskać akceptację kuratorium oświaty.
- Widzimy, że te obliczenia które przedstawiły nam już samorządy nie zakładają zwolnień nauczycieli - twierdzi Michał Siek, opolski kurator oświaty. - Zauważamy, że jeżeli nauczyciel rzetelnie stara się policzyć swoje możliwości co do zatrudnienia, to jest tak jak mówiliśmy na pierwszym etapie spotkań, że pracy w perspektywie czasu jest więcej i trzeba będzie zatrudnić nowych nauczycieli - wyjaśnia.
Dodajmy, że Kuratorium Oświaty w Opolu powołało specjalny zespół ds. wdrażania reformy edukacji.
- Rozmawialiśmy zarówno z samorządowcami, nauczycielami jak i rodzicami - wyjaśnia Naszkiewicz. - Zostaliśmy bardzo dobrze przyjęci. Nie ma już takich obaw, że w jakieś miejscowości albo w jakimś powiecie nadal będą trwały sprzeciwy, a ludzie nie będą zgadzali się z reformą. W tej chwili reforma jest już przesądzona, wchodzi w życie i nie możemy już debatować na tym czy powinna zostać w takim kształcie wprowadzona, czy też nie – dodaje.
Do końca marca wszystkie samorządy muszą przedstawić uchwały dotyczące nowej sieci szkół. Później taka sieć będzie musiała uzyskać akceptację kuratorium oświaty.
- Widzimy, że te obliczenia które przedstawiły nam już samorządy nie zakładają zwolnień nauczycieli - twierdzi Michał Siek, opolski kurator oświaty. - Zauważamy, że jeżeli nauczyciel rzetelnie stara się policzyć swoje możliwości co do zatrudnienia, to jest tak jak mówiliśmy na pierwszym etapie spotkań, że pracy w perspektywie czasu jest więcej i trzeba będzie zatrudnić nowych nauczycieli - wyjaśnia.
Dodajmy, że Kuratorium Oświaty w Opolu powołało specjalny zespół ds. wdrażania reformy edukacji.