- Działania opozycji to próba obalenia rządu - przekonuje szefowa PiS w regionie Katarzyna Czochara
Posłanka PiS odniosła się na naszej antenie do emisji filmu dokumentalnego "Pucz" w TVP1. Obraz ten przedstawia ostatnie wydarzenia w Sejmie, między innymi okupowanie przez opozycję sali plenarnej.
- Społeczeństwo ma prawo wiedzieć, co się dzieje - tak opolska posłanka Prawa i Sprawiedliwości Katarzyna Czochara skomentowała dziś (16.01) w porannej rozmowie "W cztery oczy" emisję filmu "Pucz". - Glosowanie nad ustawą budżetową w sali kolumnowej przebiegło zgodnie z prawem - zapewnia posłanka PiS.
- Ze względu na te wszystkie wydarzenia marszałek sejmu Marek Kuchciński podjął decyzję, żeby przenieść obrady do sali kolumnowej. Oczywiście zgodnie z regulaminem Sejmu miał takie prawo. Wszystkie działania, które zostały podjęte w sali kolumnowej także były zgodne z regulaminem, zgodne z konstytucją - przekonuje Czochara.
Zdaniem posłanki działania opozycji były próbą obalenia rządu.
- To była destrukcja państwa i próba obalenia rządu. To nie był przypadek. Jeśli chodzi o wykluczenie posła Szczerby, takie sytuacje zdarzały się dużo wcześniej, to nie był powód, żeby tak się zachowywać w momencie, gdy ma być uchwalona najważniejsza ustawa dla państwa polskiego - dodaje posłanka PiS. - Trudno powiedzieć, czy blokowanie sali plenarnej i to, co działo się ostatnio w Sejmie, można nazwać puczem. My patrzymy na to inaczej, chcielibyśmy, aby parlamentarzyści pracowali, a nie bawili się w Sejmie - tak w Poglądach i osądach mówił dziś (16.01) Robert Tistek prezes opolskiego zarządu Ruchu Kukiz'15. - Opozycja powinna być przede wszystkim merytoryczna i konstruktywna - mówił gość Radia Opole.
- Opozycja nie powinna tak od razu negować wszystkiego, co przedstawia druga strona. Należałoby się przyjrzeć propozycjom, poprawić ewentualne błędy i rzeczy, które są dobre, wspierać. Niestety, zarówno w poprzednim rozdaniu jak i teraz wszystko wygląda podobnie, teraz PO i Nowoczesna mówią, że co PiS-owskie, to jest złe - mówi Tistek.
Jego zdaniem tak samo było kiedy rządziła Platforma Obywatelska, wtedy to PiS głośno krytykowało i negowało pomysły ówczesnej władzy.
- Ze względu na te wszystkie wydarzenia marszałek sejmu Marek Kuchciński podjął decyzję, żeby przenieść obrady do sali kolumnowej. Oczywiście zgodnie z regulaminem Sejmu miał takie prawo. Wszystkie działania, które zostały podjęte w sali kolumnowej także były zgodne z regulaminem, zgodne z konstytucją - przekonuje Czochara.
Zdaniem posłanki działania opozycji były próbą obalenia rządu.
- To była destrukcja państwa i próba obalenia rządu. To nie był przypadek. Jeśli chodzi o wykluczenie posła Szczerby, takie sytuacje zdarzały się dużo wcześniej, to nie był powód, żeby tak się zachowywać w momencie, gdy ma być uchwalona najważniejsza ustawa dla państwa polskiego - dodaje posłanka PiS. - Trudno powiedzieć, czy blokowanie sali plenarnej i to, co działo się ostatnio w Sejmie, można nazwać puczem. My patrzymy na to inaczej, chcielibyśmy, aby parlamentarzyści pracowali, a nie bawili się w Sejmie - tak w Poglądach i osądach mówił dziś (16.01) Robert Tistek prezes opolskiego zarządu Ruchu Kukiz'15. - Opozycja powinna być przede wszystkim merytoryczna i konstruktywna - mówił gość Radia Opole.
- Opozycja nie powinna tak od razu negować wszystkiego, co przedstawia druga strona. Należałoby się przyjrzeć propozycjom, poprawić ewentualne błędy i rzeczy, które są dobre, wspierać. Niestety, zarówno w poprzednim rozdaniu jak i teraz wszystko wygląda podobnie, teraz PO i Nowoczesna mówią, że co PiS-owskie, to jest złe - mówi Tistek.
Jego zdaniem tak samo było kiedy rządziła Platforma Obywatelska, wtedy to PiS głośno krytykowało i negowało pomysły ówczesnej władzy.