"Chorobowe" pod lupą ZUS. Kontrole domowe mogą skończyć się wstrzymaniem wypłaty zasiłków
Blisko 3 tysiące kontroli prawidłowości wykorzystania zwolnień lekarskich przeprowadził minionym roku opolski ZUS. Dodajmy, kontroli, gdzie w grę wchodzi wypłata zasiłków chorobowych, opiekuńczych czy świadczeń rehabilitacyjnych.
78 z nich zakończyło się wydaniem decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę. Jak tłumaczy Sebastian Szczurek, rzecznik regionalny ZUS w Opolu - Nie sprawdzamy zasadności wystawienia zwolnień przez lekarzy. Interesuje nas czy chorzy realizują wskazania zawarte na druku ZLA.
- Na tym druku są dwa wskazania - chory powinien leżeć, chory może chodzić. Jest brana oczywiście też pod uwagę dokumentacja medyczna zgromadzona w sprawie, a więc sprawę bada się kompleksowo, kontekstowo - wyjaśnia Szczurek.
Kontrole domowe realizowane są często z inicjatywy zakładu pracy, gdzie zatrudniony jest chory. Urzędnicy ZUS reagują także na wnioski od lekarzy orzeczników oraz np. anonimy. Każdego roku do ZUS w całym kraju wpływa około 20 milionów zwolnień lekarskich.
- Na tym druku są dwa wskazania - chory powinien leżeć, chory może chodzić. Jest brana oczywiście też pod uwagę dokumentacja medyczna zgromadzona w sprawie, a więc sprawę bada się kompleksowo, kontekstowo - wyjaśnia Szczurek.
Kontrole domowe realizowane są często z inicjatywy zakładu pracy, gdzie zatrudniony jest chory. Urzędnicy ZUS reagują także na wnioski od lekarzy orzeczników oraz np. anonimy. Każdego roku do ZUS w całym kraju wpływa około 20 milionów zwolnień lekarskich.