Czy Kędzierzyn-Koźle przyjmie rodzinę uchodźców z Syrii?
Grupa ponad stu mieszkańców Kędzierzyna-Koźla skierowała do rady miasta petycję w sprawie pomocy uchodźcom.
Mieszkańcy miasta proszą o rozważenie możliwości przyjęcia i zapewniania dachu nad głową jednej rodzinie z Syrii, która była zmuszona uciekać przed trwającymi tam krwawymi działaniami wojennymi.
- Skierowaliśmy pismo do radnych z jedną prośbą – mówi Marcin Tumulka, jeden z organizatorów akcji. – To prośba o rozpatrzenie możliwości przyjęcia tutaj, na teren Kędzierzyna-Koźla, rodzinę z Aleppo, czy rodzinę uchodźców, która jest w potrzebie. Wiemy, że takich rodzin jest wiele. Prosimy żeby rada miasta się zastanowiła czy my możemy, jesteśmy w stanie, chcemy takiej jednej rodzinie pomóc.
Dodajmy, że pomysłodawca akcji jest zaangażowany w działalność Komitetu Obrony Demokracji, ale pod petycją podpisali nie tylko działacze KOD.
Pismo wpłynęło to urzędu miejskiego. Teraz, zgodnie z procedurą, pismo trafi do wszystkich radnych. O tym, jaka będzie odpowiedź na petycję mieszkańców, radni będą decydować w trakcie komisji i sesji. Dyskusja może być gorąca, ponieważ zdania wśród radnych są podzielone. Do sprawy będziemy wracać.
- Skierowaliśmy pismo do radnych z jedną prośbą – mówi Marcin Tumulka, jeden z organizatorów akcji. – To prośba o rozpatrzenie możliwości przyjęcia tutaj, na teren Kędzierzyna-Koźla, rodzinę z Aleppo, czy rodzinę uchodźców, która jest w potrzebie. Wiemy, że takich rodzin jest wiele. Prosimy żeby rada miasta się zastanowiła czy my możemy, jesteśmy w stanie, chcemy takiej jednej rodzinie pomóc.
Dodajmy, że pomysłodawca akcji jest zaangażowany w działalność Komitetu Obrony Demokracji, ale pod petycją podpisali nie tylko działacze KOD.
Pismo wpłynęło to urzędu miejskiego. Teraz, zgodnie z procedurą, pismo trafi do wszystkich radnych. O tym, jaka będzie odpowiedź na petycję mieszkańców, radni będą decydować w trakcie komisji i sesji. Dyskusja może być gorąca, ponieważ zdania wśród radnych są podzielone. Do sprawy będziemy wracać.