Smog w Kędzierzynie-Koźlu. Mimo alarmu II stopnia nie będzie zakazu jazdy dla ciężarówek
Poziom pyłu zawieszonego PM10 w Kędzierzynie-Koźlu jest tak duży, że wydany został alarm II stopnia. Władze miasta nie podejmują jednak żadnych działań poza zintensyfikowaniem kontroli palenisk.
Wśród zaleceń, które w związku z alarmem II stopnia wydał Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska, jest m.in. przeniesienie uciążliwego natężenia ruchu samochodów osobowych na odcinki alternatywne, zakaz wjazdu samochodów ciężarowych pow. 3,5 t na wyznaczone tereny oraz ograniczenie ruchu samochodowego poprzez korzystanie z innych form komunikacji, np. bezpłatnej komunikacji publicznej.
Jak to wygląda w Kędzierzynie-Koźlu? Jak powiedział Radiu Opole Jarosław Jurkowski, rzecznik prasowy urzędu miasta, w Kędzierzynie-Koźlu nie ma alternatywnych tras, na które można by wyprowadzić ciężki ruch. Większość transportu, jak twierdzi, i tak odbywa się po obwodnicy miasta. Władze nie rozważają również wprowadzenia bezpłatnej komunikacji miejskiej. Jeszcze wczoraj, gdy obowiązywał alarm I stopnia, wiceprezydent Artur Maruszczak mówił, że jeśli sytuacja będzie się pogarszać, władze rozważą taką możliwość.
Jedyne działanie, które podjęto w mieście już wczoraj, po ogłoszeniu pierwszego alarmu, to wzmożenie przez Straż Miejską kontroli palenisk w domach mieszkalnych.
Jak to wygląda w Kędzierzynie-Koźlu? Jak powiedział Radiu Opole Jarosław Jurkowski, rzecznik prasowy urzędu miasta, w Kędzierzynie-Koźlu nie ma alternatywnych tras, na które można by wyprowadzić ciężki ruch. Większość transportu, jak twierdzi, i tak odbywa się po obwodnicy miasta. Władze nie rozważają również wprowadzenia bezpłatnej komunikacji miejskiej. Jeszcze wczoraj, gdy obowiązywał alarm I stopnia, wiceprezydent Artur Maruszczak mówił, że jeśli sytuacja będzie się pogarszać, władze rozważą taką możliwość.
Jedyne działanie, które podjęto w mieście już wczoraj, po ogłoszeniu pierwszego alarmu, to wzmożenie przez Straż Miejską kontroli palenisk w domach mieszkalnych.