Protestujący w Dobrzeniu: Oczekujemy na spotkanie - albo u nas, albo w stolicy
- Głodówkę zawiesimy tylko wtedy, kiedy otrzymamy od pani premier albo ministra Błaszczaka informację, że spotkają się z nami - powiedział Radiu Opole Łukasz Kołodziej, przedstawiciel protestujących w Gminnym Ośrodku Kultury w Dobrzeniu Wielkim przeciwników powiększenia Opola.
- Rozmowy trwały około trzech godzin - relacjonuje Kołodziej. - Pan wojewoda zobowiązał się, że wyśle naszą prośbę do pani premier i ministra Błaszczaka. Powiedział, że w dniu dzisiejszym wyśle tę informację. Jeżeli pani premier nie będzie mogła przyjechać do nas, do 10 czy 12 osób głodujących na miejscu, po 10 dniach, to my pojedziemy do niej - wyjaśnia.
W oficjalnym oświadczeniu, które przekazano do naszej redakcji, protestujący zaznaczają, że są gotowi spotkać się w miejscu wyznaczonym przez premier albo ministra, w terminie nie późniejszym niż do 12 stycznia. Chcą, jak czytamy, "mieć możliwość przedstawienia problemów związanych z procesem powiększenia Opola oraz propozycji rozwiązań mających na celu zachowanie integralności terytorialnej i społecznej gminy Dobrzeń Wielki".
Przypomnijmy: protest głodowy w GOK prowadzony jest od drugiego dnia świąt.