Zwracajmy uwagę na bezdomnych i samotnych w czasie mrozów. Policja apeluje o czujność
Nadchodzące mrozy mogą sięgać w regionie nawet -20 stopni Celsjusza. Policja apeluje, aby w tym czasie zwracać szczególną uwagę na osoby bezdomne, chore i samotne.
- Żeby uratować czyjeś życie, wystarczy jeden telefon na policję, do straży miejskiej czy ośrodka pomocy społecznej lub zgłoszenie, na przykład za pośrednictwem Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa - mówi nadkomisarz Marzena Grzegorczyk, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Opolu.
- Na terenie naszego województwa, jeżeli chodzi o Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa, otrzymaliśmy już blisko 70 takich zgłoszeń dotyczących osób bezdomnych. Część z tych zgłoszeń, czyli ponad 20, została już potwierdzona, a kolejne są w trakcie sprawdzania - wyjaśnia. - Kierujemy więc prośbę do mieszkańców Opolszczyzny, aby nie bali się reagować - podkreśla.
Policjanci podczas codziennej służby sprawdzają pustostany, ogródki działkowe czy inne miejsca, w których mogą przebywać osoby narażone na wychłodzenie, ale dla zapewnienia bezpieczeństwa jak największej liczbie potrzebujących konieczne jest wsparcie społeczeństwa.
- Widząc osobę śpiącą na mrozie lub będącą pod wpływem alkoholu, nie przechodźmy obok niej obojętnie - apeluje nadkomisarz Grzegorczyk. - Człowiek nietrzeźwy zdecydowanie szybciej traci ciepło - podkreśla.
- Na terenie naszego województwa, jeżeli chodzi o Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa, otrzymaliśmy już blisko 70 takich zgłoszeń dotyczących osób bezdomnych. Część z tych zgłoszeń, czyli ponad 20, została już potwierdzona, a kolejne są w trakcie sprawdzania - wyjaśnia. - Kierujemy więc prośbę do mieszkańców Opolszczyzny, aby nie bali się reagować - podkreśla.
Policjanci podczas codziennej służby sprawdzają pustostany, ogródki działkowe czy inne miejsca, w których mogą przebywać osoby narażone na wychłodzenie, ale dla zapewnienia bezpieczeństwa jak największej liczbie potrzebujących konieczne jest wsparcie społeczeństwa.
- Widząc osobę śpiącą na mrozie lub będącą pod wpływem alkoholu, nie przechodźmy obok niej obojętnie - apeluje nadkomisarz Grzegorczyk. - Człowiek nietrzeźwy zdecydowanie szybciej traci ciepło - podkreśla.