- Po konsultacjach dwujęzyczne nazwy mogłyby się także pojawić w takich dzielnicach jak Malina czy Groszowice - mówi Rafał Bartek. - Padła też deklaracja ze strony prezydenta, że jeśli chodzi o obecne dzielnice Groszowice czy Malina, to prezydent dopuści taką formułę, że jeżeli koło DFK zwróci się z taką prośbą, to będą konsultacje w tej kwestii przeprowadzone - dodaje szef TSKN.

Wczoraj (22.12) Rafał Bartek powiedział naszej reporterce, że tablice powinny być stawiane bez konsultacji, bo ..."sprowadzanie tego do opiniowania, nawet przez radę dzielnicy, jest problematyczne, bo przecież jesteśmy mniejszością".

- Warto zachować część praw, które do tej pory przedstawiciele Mniejszości Niemieckiej mieli w gminach, które zamieszkiwali - tak prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski tłumaczył dziś (23.12) w "Poglądach i osądach" wstępną zgodę na dwujęzyczne tablice informacyjne w mieście.

- W przyszłym roku we wszystkich tych nowych sołectwach powstaną dzielnice i rady dzielnic z wyodrębnionymi budżetami, więc kontynuując te działania warto też oznaczyć same dzielnice dla zachowania pewnego ich charakteru. I wtedy być może pojawią się te dwujęzyczne tablice. Decyduje o tym prezydent, ale nie chciałbym tego w ten sposób sam rozstrzygać - mówi Wiśniewski.

Prezydent dodał także, że na bazie dzielnic Opola tworzone są zarysy nowych okręgów administracyjnych w mieście - okręgów, z których będą wybierani przyszli radni Rady Miasta. Dokładny zarys okręgów powinniśmy poznać w pierwszym kwartale nowego roku.