Producenci żywności "zapominają" informować o alergenach i sztucznych barwnikach
Pieczywo oraz przetwory mięsne i mleczne są źle oznakowane. Producenci pieczywa zapominają podać niektóre składniki, które się w nim znajdują w tym alergenów. W naszym województwie nieprawidłowo oznaczony był co 10. produkt. To wyniki kontroli przeprowadzonej Opolski Wojewódzki Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.
- Najwięcej problemów mamy z przetworami mięsnymi. Tutaj nagminnym grzechem naszych producentów jest "przedobrzenie" z wodą. Producenci za dużo dodają wody i efekt jest taki, że nie jest to zgodne z tym, co piszą na etykiecie - wyjaśnia Andrzej Pawłowicz.
- Drugim grzechem producentów jest dodawanie składnika, który jest barwnikiem E120 czyli koszenila, to czerwony barwnik wytwarzany z robaczków. Producenci dziwnym trafem zapominają podawać go w składzie produktu. On poprawia tylko wygląd i nie ma żadnego wpływu na dany artykuł - tłumaczy Pawłowicz.
Na terenie województwa opolskiego jest 60 zakładów przetwórstwa mięsnego. Nieprawidłowości wykryto w co siódmym badanym produkcie. Jeśli chodzi o producentów pieczywa i wyrobów cukierniczych nieprawidłowości wskazano u 10% kontrolowanych.
- Drugim grzechem producentów jest dodawanie składnika, który jest barwnikiem E120 czyli koszenila, to czerwony barwnik wytwarzany z robaczków. Producenci dziwnym trafem zapominają podawać go w składzie produktu. On poprawia tylko wygląd i nie ma żadnego wpływu na dany artykuł - tłumaczy Pawłowicz.
Na terenie województwa opolskiego jest 60 zakładów przetwórstwa mięsnego. Nieprawidłowości wykryto w co siódmym badanym produkcie. Jeśli chodzi o producentów pieczywa i wyrobów cukierniczych nieprawidłowości wskazano u 10% kontrolowanych.