Porowska: W tej reformie chodzi nie tylko o likwidację gimnazjów
- Jako przedstawiciel rządu, który wprowadza tę reformę,ale także jako matka 9-latka jestem całym sercem za tymi zmianami - w ten sposób wicewojewoda Violetta Porowska odniosła się do nowo przyjętego prawa oświatowego. Przypomnijmy: przegłosowana przez Sejm ustawa zakłada likwidację gimnazjów i wprowadzenie 8-letniej szkoły podstawowej oraz 4-letniego liceum. Zmiany mają obowiązywać od 1 września 2017 roku. Dziś w tej sprawie mają głosować senatorowie.
- Nie możemy spłycać tej reformy tylko do likwidacji gimnazjów - stwierdziła w porannej rozmowie "W cztery oczy" wicewojewoda Wioletta Porowska. - Powiedzmy, że ta reforma składa się przecież z tego, że wydłużamy czas nauki w liceach, co jest absolutnie uzasadnione. Wypuszczanie młodych ludzi po 3-letnim, a tak naprawdę 2,5-letnim, a może i nawet 2-letnim kursie w liceach to nie jest tworzenie społeczeństwa inteligentnego. Powrót do szacunku dla szkół zawodowych po tych paru latach wszyscy widzimy. Licea profilowane po prostu się nie sprawdziły. Potrzebujemy porządnych rzemieślników, dobrze wyszkolonych, którzy odpowiadają na potrzeby rynku - tłumaczy Porowska.
- Nie potrzebujemy gimnazjów, które dzisiaj są przejściowym etapem między szkołą podstawową, która się dobrze sprawdza, a liceami, które w tej formule do tej pory były szczątkowym, niepełnym nauczaniem - dodała Porowska.
- Nie potrzebujemy gimnazjów, które dzisiaj są przejściowym etapem między szkołą podstawową, która się dobrze sprawdza, a liceami, które w tej formule do tej pory były szczątkowym, niepełnym nauczaniem - dodała Porowska.