Policjanci odnaleźli kobietę, która chciała targnąć się na własne życie
Kobieta zadzwoniła pod numer alarmowy, poinformowała dyspozytora, że chce popełnić samobójstwo i... rozłączyła się.
36-letniej mieszkanki powiatu brzeskiego w niedzielny (11.12) wieczór szukali policjanci, strażacy i ratownicy z grupy poszukiwawczo-ratowniczej OSP Lipki.
- Po kilku godzinach udało się ją odnaleźć - mówi nadkomisarz Marzena Grzegorczyk, rzecznik prasowy KWP w Opolu.
- Wszyscy zaangażowani skrupulatnie przeszukali miejsca, gdzie mogła pójść zaginiona. Sprawdzali także pobliskie miejscowości. Tuż przed godziną 22:00 policjanci zauważyli na obrzeżach lasu osobę odpowiadającą rysopisowi zaginionej kobiety - wyjaśnia.
Odnaleziona 36-latka została odwieziona do domu i przekazana pod opiekę rodziny.
- Po kilku godzinach udało się ją odnaleźć - mówi nadkomisarz Marzena Grzegorczyk, rzecznik prasowy KWP w Opolu.
- Wszyscy zaangażowani skrupulatnie przeszukali miejsca, gdzie mogła pójść zaginiona. Sprawdzali także pobliskie miejscowości. Tuż przed godziną 22:00 policjanci zauważyli na obrzeżach lasu osobę odpowiadającą rysopisowi zaginionej kobiety - wyjaśnia.
Odnaleziona 36-latka została odwieziona do domu i przekazana pod opiekę rodziny.