Petycją chcą wpłynąć na decyzję radnych Prudnika
Przeciw podwyżkom w strefie płatnego parkowania występuje Stowarzyszenie Prudniczanie. Organizacja zbiera podpisy pod petycją domagającą się zniesienia tej decyzji. O wzrost opłat wystąpiła firma prowadząca parkometry. Stawki zmieniła rada miejska. Wejdą one w życie od stycznia.
- Gmina sama powinna prowadzić strefę płatnego parkowania, tak jak to zrobiono w Opolu – uważa Jarosław Szóstka, prezes Stowarzyszenia Prudniczanie. – W parkometrach nie można płacić np. kartą bankomatową, czy z telefonu komórkowego. Natomiast dostajemy podwyżkę. To są może kwoty niewielkie, ale mają być rekompensatą dla operatora w zamian za utratę kilku miejsc parkingowych, w okolicy targu.
O takich też przyczynach wzrostu opłat mówił już na naszej antenie burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych. Wyjaśniał również, że takich podwyżek nie było w ubiegłym roku, choć wystąpił o nie operator strefy parkowania. W 2015 roku płatne parkingi w Prudniku przyniosły 475 tysięcy złotych dochodu. Z tego 241 tysięcy trafiło do firmy pobierającej opłaty.
O takich też przyczynach wzrostu opłat mówił już na naszej antenie burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych. Wyjaśniał również, że takich podwyżek nie było w ubiegłym roku, choć wystąpił o nie operator strefy parkowania. W 2015 roku płatne parkingi w Prudniku przyniosły 475 tysięcy złotych dochodu. Z tego 241 tysięcy trafiło do firmy pobierającej opłaty.