Miał 3 promile i pojechał do sklepu po alkohol samochodem. Powód - padał deszcz
Policjantka po służbie zatrzymała nietrzeźwego kierowcę w Strzelcach Opolskich. 50-latek miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie i za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Na parkingu przy jednym z supermarketów będąca już po służbie rzecznik strzeleckiej policji, sierż. sztab. Paulina Porada, zwróciła uwagę na kierowcę osobowego renault.
- Policjantka podejrzewała, że mężczyzna może być nietrzeźwy, dlatego pojechała za nim, a o zdarzeniu poinformowała dyżurnego policji - wyjaśnia asp. sztab. Monika Mrugała z zespołu prasowego KWP Opole.
- Kiedy samochód zatrzymał się, policjantka wybiegła ze swojego auta i udaremniła mu dalszą jazdę. Jak się okazało jej przypuszczenia okazały się trafne. Siedzący za kierownicą renault 50-latek był pijany. Mężczyzna nie posiadał przy sobie dokumentów. W rozmowie z policjantami powiedział, że padał deszcz, więc postanowił pojechać do sklepu po alkohol -samochodem - relacjonuje przebieg zdarzeń.
Złapanemu na gorącym uczynku 50-latkowi grozi teraz do dwóch lat pozbawienia wolności i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
- Policjantka podejrzewała, że mężczyzna może być nietrzeźwy, dlatego pojechała za nim, a o zdarzeniu poinformowała dyżurnego policji - wyjaśnia asp. sztab. Monika Mrugała z zespołu prasowego KWP Opole.
- Kiedy samochód zatrzymał się, policjantka wybiegła ze swojego auta i udaremniła mu dalszą jazdę. Jak się okazało jej przypuszczenia okazały się trafne. Siedzący za kierownicą renault 50-latek był pijany. Mężczyzna nie posiadał przy sobie dokumentów. W rozmowie z policjantami powiedział, że padał deszcz, więc postanowił pojechać do sklepu po alkohol -samochodem - relacjonuje przebieg zdarzeń.
Złapanemu na gorącym uczynku 50-latkowi grozi teraz do dwóch lat pozbawienia wolności i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.