W Krasiejowie na odkrycie czeka jeszcze kilkanaście gatunków dinozaurów
- Dla mnie osobiście odkrycie szczątków dinozaura nazwanego Ozimek volans nie jest sensacją, bo o występowaniu na tym terenie szczątków pterozaurów wiemy od co najmniej 7 lat - mówił dziś (01.12) w porannej rozmowie "W cztery oczy" prof. Adam Bodzioch z Uniwersytetu Opolskiego. Zdaniem naszego gościa, przed naukowcami jeszcze wiele odkryć w Krasiejowie.
- Mamy w tej chwili stuprocentową pewność, że tych odkryć różnych gatunków zwierząt w osadach z Krasiejowa czeka nas jeszcze co najmniej kilkanaście. Mówię to z całą odpowiedzialnością, ponieważ w tej chwili w Opolu pracujemy nad przynajmniej sześcioma nowymi gatunkami. Niestety prace nad nowymi gatunkami trwają lata - mówi prof. Bodzioch.
Jak dodaje gość Radia Opole najtrudniejszym etapem takich prac jest żmudny i długotrwały opis morfologiczny kości i porównanie ich z tymi opisanymi już wcześniej.
- Potencjał komercyjny nowo odkrytego latającego gada w Krasiejowie jest gigantyczny - mówił z kolei w "Poglądach i osądach" Piotr Mielec, dyrektor biura Opolskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej. - Turyści coraz częściej i chętniej wybierają na odpoczynek i rekreację miejsca autentyczne.
- Ludzie jeżdżą tam, gdzie faktycznie coś się wydarzyło, gdzie można usłyszeć prawdziwą opowieść, a nie zmyśloną, że tego dinozaura znaleziono dokładnie tu, w tym miejscu. Można wszystkiego dotknąć i poczuć całym sobą. I to jest największy potencjał takich odkryć. Turyści chcą przeżyć coś wyjątkowego, poczuć coś o czym będą mogli potem opowiadać swojej rodzinie i znajomym - mówi Mielec.
Zdaniem dyrektora OROT, aby lepiej wykorzystać nowe odkrycie w Krasiejowie w promocję gada sprzed 230 milionów lat powinny się aktywnie włączyć władze gminy i powiatu.
Jak dodaje gość Radia Opole najtrudniejszym etapem takich prac jest żmudny i długotrwały opis morfologiczny kości i porównanie ich z tymi opisanymi już wcześniej.
- Potencjał komercyjny nowo odkrytego latającego gada w Krasiejowie jest gigantyczny - mówił z kolei w "Poglądach i osądach" Piotr Mielec, dyrektor biura Opolskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej. - Turyści coraz częściej i chętniej wybierają na odpoczynek i rekreację miejsca autentyczne.
- Ludzie jeżdżą tam, gdzie faktycznie coś się wydarzyło, gdzie można usłyszeć prawdziwą opowieść, a nie zmyśloną, że tego dinozaura znaleziono dokładnie tu, w tym miejscu. Można wszystkiego dotknąć i poczuć całym sobą. I to jest największy potencjał takich odkryć. Turyści chcą przeżyć coś wyjątkowego, poczuć coś o czym będą mogli potem opowiadać swojej rodzinie i znajomym - mówi Mielec.
Zdaniem dyrektora OROT, aby lepiej wykorzystać nowe odkrycie w Krasiejowie w promocję gada sprzed 230 milionów lat powinny się aktywnie włączyć władze gminy i powiatu.