Po śmiertelnym wypadku w Brzegu prędkość na ulicy Małujowickiej będzie ograniczona
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło na nowo przebudowanym odcinku ul. Małujowickiej. Pijany kierowca auta dostawczego wypadł z drogi i uderzył w betonowy słup. Jedna osoba zginęła, a trzy zostały ranne.
Co ciekawe, modernizacja Małujowickiej w kierunku Zielęcic jeszcze się nie zakończyła. "Schetynówka" nie została odebrana, bo na miejscu wciąż trwają prace wykończeniowe. Nowy i równy asfalt zachęca kierowców do zdecydowanie szybszej jazdy, dlatego zarządca drogi chce zapobiegać dalszym tragediom.
Wicestarosta brzeski Jan Golonka mówi Radiu Opole, że w grę na pewno wchodzi ograniczenie prędkości.
- Progów zwalniających nie będzie, bo to nie jest droga osiedlowa, ale ograniczenia prędkości na pewno wprowadzimy. Mam obawy, że proste odcinki naszej drogi będą przyciągać amatorów szybkiej jazdy. Obawiam się o piątkowe i sobotnie wieczory, kiedy będą spotykać się młodzi ludzie, którzy będą testować swoje auta – podkreśla Golonka.
Władze powiatu będą też prosić o częstsze patrole brzeskiej drogówki w tym miejscu.
Dodajmy, że ciągu niecałych czterech tygodni na drogach powiatu brzeskiego zginęły trzy osoby.
Wicestarosta brzeski Jan Golonka mówi Radiu Opole, że w grę na pewno wchodzi ograniczenie prędkości.
- Progów zwalniających nie będzie, bo to nie jest droga osiedlowa, ale ograniczenia prędkości na pewno wprowadzimy. Mam obawy, że proste odcinki naszej drogi będą przyciągać amatorów szybkiej jazdy. Obawiam się o piątkowe i sobotnie wieczory, kiedy będą spotykać się młodzi ludzie, którzy będą testować swoje auta – podkreśla Golonka.
Władze powiatu będą też prosić o częstsze patrole brzeskiej drogówki w tym miejscu.
Dodajmy, że ciągu niecałych czterech tygodni na drogach powiatu brzeskiego zginęły trzy osoby.