- Nie mamy spójnych, wieloletnich programów profilaktycznych – powiedział prowadzący konferencję profesor Mariusz Jędrzejko. – Wykorzystali to dilerzy. Wprowadzają na rynek nową generacje narkotyków, które nazwano dopalaczami. Potrafią być od stu do tysiąca razy silniejsze od starych narkotyków. Aby zabić najsilniejszy z nich heroina musiał być wstrzykiwany dwa, trzy lata w żyły. Te obecne narkotyki potrafią zabić za pierwszym razem. Ciągle 98 procent młodych Polaków nie spróbowało dopalaczy, dlatego likwidujmy zdecydowanie czynnik ryzyka, a wszystko będzie grało.

- Zagrożenia spowodowane przez narkotyki istnieją i trzeba im przeciwdziałać – uważa Ewa Jadkiewicz, psycholog z I Liceum Ogólnokształcącego w Prudniku. – Młodzież ma teraz więcej, niż kiedyś przeszkód, z którymi musi walczyć. Więc może z tego wynikają problemy emocjonalne. Tych niebezpieczeństw, z którymi muszą sobie radzić jest więcej.

Część metodyczna konferencji poświęcona była m.in. rozpoznawaniu zachowań narkotykowych i "dopalaczowych". Jej program przygotowało Centrum Profilaktyki Społecznej w Milanówku. Konferencja odbyła się w ramach projektu „Razem dla bezpieczeństwa – kompleksowe działania na rzecz społeczności lokalnych Powiatu Prudnickiego”.