Tułowice zabiegają o prawa miejskie
Tułowice chcą być miastem. - Kto się nie rozwija, ten stoi w miejscu, a nawet się cofa - mówi wójt Tułowic Andrzej Wesołowski.
- To nie jest nowy temat. Takie marzenia mieli już poprzedni właściciele dóbr ziemskich Tułowic. Ponadto większość przyjeżdżających do nas osób jest przekonana, że Tułowice to miasteczko - dodaje wójt.
- Spełniamy prawie wszystkie kryteria. Wskazuje na to cała architektura. W starej części Tułowic mamy piękny kompleks pałacowo-parkowy, urząd gminy, całkowicie zagospodarowaną strefę ekonomiczną, a także piękne osiedle w wysokiej zabudowie, gdzie mieszka około 1,7 tysiąca osób, a w sumie Tułowice liczą 4 tysiące mieszkańców - tłumaczy.
Wójt podkreśla, że działania zmierzające do nadania Tułowicom statusu miasta nabierają rozpędu. - 30 listopada, na najbliżej sesji, będziemy podejmować uchwałę o przeprowadzeniu konsultacji społecznych w tej sprawie - informuje.
- Bardzo liczymy na te konsultacje, bo jest to bardzo ważne, a społeczeństwo musi się wypowiedzieć. I nie chodzi tylko o mieszkańców samych Tułowic, ale także całej gminy - wyjaśnia.
Zdaniem Wesołowskiego status miasta byłby dla Tułowic prestiżem, ale także niósłby korzyści dla mieszkańców i możliwość pozyskania większych pieniędzy z zewnątrz.
- Spełniamy prawie wszystkie kryteria. Wskazuje na to cała architektura. W starej części Tułowic mamy piękny kompleks pałacowo-parkowy, urząd gminy, całkowicie zagospodarowaną strefę ekonomiczną, a także piękne osiedle w wysokiej zabudowie, gdzie mieszka około 1,7 tysiąca osób, a w sumie Tułowice liczą 4 tysiące mieszkańców - tłumaczy.
Wójt podkreśla, że działania zmierzające do nadania Tułowicom statusu miasta nabierają rozpędu. - 30 listopada, na najbliżej sesji, będziemy podejmować uchwałę o przeprowadzeniu konsultacji społecznych w tej sprawie - informuje.
- Bardzo liczymy na te konsultacje, bo jest to bardzo ważne, a społeczeństwo musi się wypowiedzieć. I nie chodzi tylko o mieszkańców samych Tułowic, ale także całej gminy - wyjaśnia.
Zdaniem Wesołowskiego status miasta byłby dla Tułowic prestiżem, ale także niósłby korzyści dla mieszkańców i możliwość pozyskania większych pieniędzy z zewnątrz.