Nagrodzili społeczników i zasłużonych dla gminy Gogolin
Statuetki i wyróżnienia trafiły do społeczników oraz grup zasłużonych dla gminy Gogolin podczas gali podsumowującej drugą edycję konkursu Zwykli-Niezwykli.
Jego ideą jest docenienie osób promujących gminę i pracujących nieodpłatnie na rzecz potrzebujących.
- W tym roku przyznano 13 nagród i 16 wyróżnień - mówi Barbara Jaskulska, sekretarz kapituły konkursowej Zwykli-Niezwykli. - Co roku bez trudu wyławiamy takie perełki, bo tych ludzi jest bardzo dużo. Wielu z nich pracuje po cichu w swoich sołectwach i niewiele o nich słychać, choć robią tak zwaną dobrą robotę. My staramy się pokazać tych ludzi na szerszym forum – przekonuje.
Jedno z wyróżnień trafiło do stowarzyszenia "Okaż serce innym", które pomaga osobom w trudnej sytuacji materialnej i finansowej. - Zauważyliśmy, że ludzie wstydzą się poprosić o pomoc - ocenia Gizela Sapok, prezes stowarzyszenia.
- Zgodnie z powiedzeniem: prawdziwa bieda wstydzi się. Człowiek nie chce pokazywać swojego ubóstwa, ale w naszej gminie na szczęście są osoby reagujące na widok potrzebujących. Przychodzą do nas i zgłaszają ludzi wymagających wsparcia, przekonując, że te osoby nie zgłoszą się same, bo czują wstyd i nie mówią o tym wokół – zwraca uwagę.
Statuetki dla nagrodzonych to rzeźby łączące drabinę i elementy witrażu. Jaskulska tłumaczy, że to nawiązanie do słów Josepha von Eichendorffa: "Tam, gdzie stoi entuzjasta, jest szczyt świata"
- W tym roku przyznano 13 nagród i 16 wyróżnień - mówi Barbara Jaskulska, sekretarz kapituły konkursowej Zwykli-Niezwykli. - Co roku bez trudu wyławiamy takie perełki, bo tych ludzi jest bardzo dużo. Wielu z nich pracuje po cichu w swoich sołectwach i niewiele o nich słychać, choć robią tak zwaną dobrą robotę. My staramy się pokazać tych ludzi na szerszym forum – przekonuje.
Jedno z wyróżnień trafiło do stowarzyszenia "Okaż serce innym", które pomaga osobom w trudnej sytuacji materialnej i finansowej. - Zauważyliśmy, że ludzie wstydzą się poprosić o pomoc - ocenia Gizela Sapok, prezes stowarzyszenia.
- Zgodnie z powiedzeniem: prawdziwa bieda wstydzi się. Człowiek nie chce pokazywać swojego ubóstwa, ale w naszej gminie na szczęście są osoby reagujące na widok potrzebujących. Przychodzą do nas i zgłaszają ludzi wymagających wsparcia, przekonując, że te osoby nie zgłoszą się same, bo czują wstyd i nie mówią o tym wokół – zwraca uwagę.
Statuetki dla nagrodzonych to rzeźby łączące drabinę i elementy witrażu. Jaskulska tłumaczy, że to nawiązanie do słów Josepha von Eichendorffa: "Tam, gdzie stoi entuzjasta, jest szczyt świata"