Opolska prokuratura włączyła się do sprawy cywilnej o odszkodowanie za śmierć córki Bartłomieja Bonka
Do fatalnego w skutkach porodu doszło w listopadzie trzy lata temu. Jedna z bliźniaczek - Julia - urodziła się z ostrym niedotlenieniem mózgu, a w konsekwencji po 15 miesiącach zmarła. Bartłomiej i Barbara Bonkowie domagają się teraz od szpitala 1,5 miliona złotych, ponieważ ubezpieczyciel już wypłacił rodzicom 500 tys. zł.
Opinie biegłych w tej sprawie są jednoznaczne. Były przesłanki do przeprowadzenia cesarskiego cięcia, którego nie zrobiono. Również wewnętrzne postępowanie w szpitalu wykazało błąd medyczny.
Prokuratura Krajowa opublikowała komunikat, w którym zaznacza, że swój udział w tym postępowaniu zapowiedział opolski prokurator. Zgodnie z przepisami może to zrobić, jeżeli w jego ocenie wymaga tego ochrona praworządności, praw obywateli lub interesu społecznego. Ponadto, jak czytamy w komunikacie, "prokuratura dostrzega potrzebę wspierania pacjentów i ich rodzin w prowadzeniu tego typu postępowań".
Sąd Rejonowy w Opolu w sprawie karnej uznał winę lekarki, ale odstąpił od wymierzenia jej kary i warunkowo umorzył postępowanie na 2 lata.
Sąd jeszcze nie wyznaczył kolejnego terminu rozprawy cywilnej.
Prokuratura Krajowa opublikowała komunikat, w którym zaznacza, że swój udział w tym postępowaniu zapowiedział opolski prokurator. Zgodnie z przepisami może to zrobić, jeżeli w jego ocenie wymaga tego ochrona praworządności, praw obywateli lub interesu społecznego. Ponadto, jak czytamy w komunikacie, "prokuratura dostrzega potrzebę wspierania pacjentów i ich rodzin w prowadzeniu tego typu postępowań".
Sąd Rejonowy w Opolu w sprawie karnej uznał winę lekarki, ale odstąpił od wymierzenia jej kary i warunkowo umorzył postępowanie na 2 lata.
Sąd jeszcze nie wyznaczył kolejnego terminu rozprawy cywilnej.