Bryczką przez wieś przejechał marszałek Piłsudski. Obchody 11 listopada w Grodźcu [ZDJĘCIA]
Marszałek Józef Piłsudski przejechał bryczką przez Grodziec. W ten sposób upamiętniono tam odzyskanie przez Polskę w 1918 roku niepodległości.
Były stroje z tamtych czasów, biało-czerwone flagi na budynkach i mieszkańcy, którzy wspólnie świętowali. W rolę marszałka Piłsudskiego wcielił się pułkownik rezerwy Józef Adamski.
- Dzisiaj jest 11 listopada, dlatego wszyscy powinni się w jakiś sposób utożsamiać z tamtym 11 listopada sprzed blisko stu lat. Gremium uznało, że to właśnie ja mogę wystąpić w takim stroju. Doznałem więc takiego zaszczytu, że trudno dziś o większy - wyjaśnia. - Wąs zapuszczam "dopiero" od czterdziestu lat, natomiast strój jakoś udało się załatwić, bo dla chcącego nic trudnego - dodaje pułkownik Adamski.
Krzysztof Kleszcz ze stowarzyszenia "Nasz Grodziec" podkreśla, że nie mogło zabraknąć tej postaci w przygotowanym świętowaniu.
- Jest to taka postać, która powinna pojawić się w tym dniu, bo jest z nim nierozerwalnie związana i wszystkim kojarzy się z odzyskaniem niepodległości. Uznaliśmy więc, że osoba przebrana za marszałka Piłsudskiego będzie ciekawym uatrakcyjnieniem naszych uroczystości - mówi organizator.
Dodajmy, że przed południem w kościele parafialnym w Grodźcu miała miejsce uroczysta msza święta w intencji ojczyzny oraz za poległych i pomordowanych w czasie ostatnich wojen.
Reszta obchodów została zorganizowana na sportowo. Przygotowano zawody nordic walking w formie Marszu Niepodległości im. Jerzego Bogusza, pokaz morsowania oraz turnieje w pompkach i siłowaniu się na rękę. Ponadto na mieszkańców czeka zabawa taneczna i wspólne kibicowanie podczas wieczornego meczu Polska-Rumunia.
- Dzisiaj jest 11 listopada, dlatego wszyscy powinni się w jakiś sposób utożsamiać z tamtym 11 listopada sprzed blisko stu lat. Gremium uznało, że to właśnie ja mogę wystąpić w takim stroju. Doznałem więc takiego zaszczytu, że trudno dziś o większy - wyjaśnia. - Wąs zapuszczam "dopiero" od czterdziestu lat, natomiast strój jakoś udało się załatwić, bo dla chcącego nic trudnego - dodaje pułkownik Adamski.
Krzysztof Kleszcz ze stowarzyszenia "Nasz Grodziec" podkreśla, że nie mogło zabraknąć tej postaci w przygotowanym świętowaniu.
- Jest to taka postać, która powinna pojawić się w tym dniu, bo jest z nim nierozerwalnie związana i wszystkim kojarzy się z odzyskaniem niepodległości. Uznaliśmy więc, że osoba przebrana za marszałka Piłsudskiego będzie ciekawym uatrakcyjnieniem naszych uroczystości - mówi organizator.
Dodajmy, że przed południem w kościele parafialnym w Grodźcu miała miejsce uroczysta msza święta w intencji ojczyzny oraz za poległych i pomordowanych w czasie ostatnich wojen.
Reszta obchodów została zorganizowana na sportowo. Przygotowano zawody nordic walking w formie Marszu Niepodległości im. Jerzego Bogusza, pokaz morsowania oraz turnieje w pompkach i siłowaniu się na rękę. Ponadto na mieszkańców czeka zabawa taneczna i wspólne kibicowanie podczas wieczornego meczu Polska-Rumunia.