- Uczestnicy forum, po pierwsze oglądają, Opolszczyznę. Pokażemy im JuraPark w Krasiejowie oraz zamki w Mosznej i Sulisławiu, zaprosimy ich także do restauracji w hotelu Hugo, która jest częścią szlaku kulinarnego Opolski Bifyj - powiedział dziś (03.11) w porannej rozmowie "W cztery oczy" Stanisław Rakoczy, prezes Opolskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej. - Po drugie, wezmą udział w dwustronnych rozmowach handlowych w formule "workshop". To wygląda tak, że każde rosyjskie biuro dostaje swój stolik, a z polskiej strony są zarówno touroperatorzy, właściciele hoteli, jak i właściciele oraz zarządcy naszych atrakcji turystycznych. Przy tych stolikach będą prowadzone rozmowy biznesowe - mówi Rakoczy.

- Polska jest atrakcyjna dla rosyjskich turystów - potwierdziła dziś (03.11) w "Poglądach i osądach" Magdalena Krucz, która kieruje Zagranicznym Ośrodkiem Polskiej Organizacji Turystycznej w Moskwie. - Odnotowujemy, że Rosjanie zaczynają podróżować na krótszych dystansach, ale za to częściej. W długie weekendy czy połączone święta wyjeżdżają chętnie z dziećmi, szukając atrakcji turystycznych właśnie przyszykowanych pod dzieci. No i oczywiście interesują ich także narty - wtedy w grę wchodzi oczywiście Zakopane, ale nie tylko. Te wyjazdy są w tej chwili nieco mniej popularne, ale liczymy, że wrócą - mówi Magdalena Krucz.

A te najpopularniejsze miasta i regiony Polski, które odwiedzają Rosjanie to Warszawa, Kraków, Wrocław czy Pomorze. Jak mówi nasz gość, niemałe odległości, jakie mają do pokonania Rosjanie odwiedzający nasz kraj, nie stanowią dla nich problemu. Wizja spędzenia kilku godzin w samolocie czy kilku dni w autokarze nie zniechęca ich do odwiedzenia ciekawych zakątków w naszym kraju.

- Rosjan bardzo interesują także zamki w Polsce - dodaje gość "Poglądów i osądów".

Partnerami Polsko - Rosyjskiego Forum Turystycznego w regionie oprócz OROT-u są także biuro podróży Sindbad oraz hotel DeSliva, gdzie dojdzie do polsko-rosyjskich rozmów przedstawicieli branży turystycznej.