Nieużytkowany, ale niezapomniany - cmentarz przy ulicy Wrocławskiej w Opolu
Wyznaczony 200 lat temu, zamknięty ponad pół wieku temu, bywa dewastowany. Cmentarz przy ulicy Wrocławskiej w Opolu, zabytkowa nekropolia wielkości 6,5 hektara, wciąż jest odwiedzany w okresie Wszystkich Świętych.
Ostatnie groby są datowane na początek lat 60., ale wiele osób pamięta o pochowanych tam bliskich. Zapytaliśmy mieszkańców Opolszczyzny i przyjezdnych spoza województwa, czy z roku na rok ten cmentarz jest odwiedzany równie licznie.
Głosy są podzielone, choć przeważa ocena, że przy grobach można spotkać coraz mniej ludzi. Według niektórych, nagrobki są bardziej uporządkowane i udekorowane niż rok temu. Jeden z mężczyzn dziwi się, że na tym cmentarzu nie są prowadzone dalsze pochówki. Uważa, że w tym celu trzeba wyremontować kaplicę i uporządkować drzewa.
Według inwentaryzacji przeprowadzonej w 1984 roku, na cmentarzu przy ulicy Wrocławskiej było około 2700 grobów.
Głosy są podzielone, choć przeważa ocena, że przy grobach można spotkać coraz mniej ludzi. Według niektórych, nagrobki są bardziej uporządkowane i udekorowane niż rok temu. Jeden z mężczyzn dziwi się, że na tym cmentarzu nie są prowadzone dalsze pochówki. Uważa, że w tym celu trzeba wyremontować kaplicę i uporządkować drzewa.
Według inwentaryzacji przeprowadzonej w 1984 roku, na cmentarzu przy ulicy Wrocławskiej było około 2700 grobów.