Radio Opole » Wiadomości z regionu
2016-11-01, 09:00 Autor: Dorota Kłonowska

Fiasko czy przerwa w negocjacjach? Prof. Buszman: piłka wciąż jest po stronie opolskiego NFZ

PAKS - wejscie na oddział chirurgii naczyniowej 31.10[fot.Dorota Kłonowska]
PAKS - wejscie na oddział chirurgii naczyniowej 31.10[fot.Dorota Kłonowska]
Opolski NFZ mówi o fiasku poniedziałkowych (31.10) negocjacji z PAKS w sprawie oddziału chirurgii naczyniowej w Nysie. Tymczasem prof. Paweł Buszman, prezes zarządu Polsko-Amerykańskich Klinik Serca czeka na odpowiedź funduszu, bowiem spotkanie zakończyło się złożeniem kolejnej propozycji. PAKS jest zdecydowany przedłużyć o 2 miesiące okres wypowiedzenia dotyczący likwidacji oddziału. Zatem amerykańska klinika nie uważa sprawy za zamkniętą.
Przypomnijmy, nyska „naczyniówka” PAKS posiada roczny kontrakt w kwocie 1 mln 200 tys. zł , przy czym za 2015r wykazała nadwykonania na ponad 11 mln zł, kwalifikując je jako zabiegi ratujące życie – co kwestionuje NFZ. Fundusz nie zwrócił tych pieniędzy.

Prof. Paweł Buszman w minionym tygodniu negocjował w opolskim NFZ kwestię dalszego finansowania oddziału, przy czym wcześniej PAKS podjął decyzję o jego likwidacji z dniem 31.10. Wczoraj doszło do kolejnych, trzygodzinnych negocjacji już bez udziału prof. Buszmana, który przebywa służbowo w Waszyngtonie.

W rozmowie telefonicznej profesor powiedział Radiu Opole, że jest zaskoczony wczorajszymi rozmowami i stanowiskiem opolskiego NFZ.

- W ubiegłym tygodniu zgodnie ustaliliśmy, ze warunkiem porozumienia jest znalezienie przez fundusz 1,5 mln zł, które pozwoliłoby naczyniówce na funkcjonowanie do końca roku, a w dalszej kolejności rozwiązanie problemu nadwykonań za 2015 rok. Ja obiecałem, że w konsekwencji wycofam wypowiedzenie i będziemy dalej negocjować wyższe stawki kontraktu dla oddziału na kolejny rok. Tymczasem dowiedzieliśmy się, że żadnych dodatkowych pieniędzy dla chirurgii naczyniowej nie będzie. Zaproponowano nam jedynie finansowe przeniesienia z innych działów kardiologicznych – tam, gdzie i tak już mamy nadwykonania. Z kolei PAKS zaproponował NFZ przedłużenie okresu wypowiedzenia o 2 miesiące i dalsze negocjacje, ale pani dyrektor zażądała całkowitego wycofania wypowiedzenia nie gwarantując żadnych pieniędzy za strony NFZ na prowadzenie „naczyniówki”. Takiej zgody nie mam od rady nadzorczej i banków, zatem nie mogliśmy przyjąć tej propozycji. Natomiast wiceprezes PAKS Gabriela Wanzek zaproponowała przedłużenie okresu wypowiedzenia o 2 miesiące. Potem mogłoby dojść do kolejnych rozmów. Jeśli funduszowi będzie zależało na zabezpieczeniu pilnych potrzeb pacjentów, to taką furtkę zostawiliśmy. Czekamy na odpowiedź funduszu – mówi prof. Buszman.

Profesor dodaje, ze w bardzo pilnych przypadkach pacjenci będą ratowani w nyskim PAKS, mimo iż obecnie sale są puste, bowiem chorych po zabiegach wypisano do domów. Jeśli z kolei nie będzie ostatecznego porozumienia z NFZ, nyska naczyniówka zostaje jako prywatna poradnia naczyniowa, w której pacjenci będą musieli płacić za leczenie.

- Jeśli do tego dojdzie, postaramy się, aby te zabiegi były w dostępnej cenie, żeby mogły ratować pacjentów przed amputacjami i udarami – mówi Buszman.
Paweł Buszman

Wiadomości z regionu

2024-09-22, godz. 10:35 Lewin Brzeski: Wodę z kranu można pić, ale po przegotowaniu. Jest apel o osuszacze - Na około 15 procentach gminy Lewin Brzeski dalej stoi woda - przekazał na posiedzeniu sztabu kryzysowego z udziałem premiera bryg. Dariusz Kulawinek, pełnomocnik… » więcej 2024-09-22, godz. 09:28 Ujęcie wody dla Głuchołaz dalej niedostępne. "Zaczynamy mierzyć się z falą hejtu" - Zasilania wodociągu w Głuchołazach raczej dziś (22.09) się nie uda uruchomić - przekazał na porannym posiedzeniu sztabu kryzysowego z udziałem premiera… » więcej 2024-09-22, godz. 07:10 Opole: odwołane pogotowie przeciwpowodziowe Z uwagi na stabilizację poziomu wody w Odrze o godzinie 6.00 weszło w życie zarządzenie prezydenta Opola o odwołaniu pogotowia przeciwpowodziowego. » więcej 2024-09-21, godz. 19:21 Strażacy z Wilamowic Nyskich mają kontener sanitarny. Pomogło Radio Opole, prywatna firma i opolscy logistycy Cały czas trwa tam ciężka praca usuwania skutków powodzi. Bez bieżącej wody warunki higieniczne były tam bardzo trudne. » więcej 2024-09-21, godz. 19:16 Mora siała spustoszenie. Morów próbuje otrząsnąć się po powodzi „Ten na co dzień mały potok zmienił się w wielką rwącą rzekę, która zabierała ze sobą wszystko, co napotkała na swojej drodze” - tak o potoku Mora… » więcej 2024-09-21, godz. 19:11 Trwa sprzątanie po powodzi w Trzebinie. "Zakasaliśmy rękawy i pracujemy" Trwa wielkie sprzątanie w miejscowości Trzebina (pow. prudnicki, gm. Lubrza). Miejscowy potok podczas powodzi dokonał tam spustoszenia. Zalane są domy, zniszczone… » więcej 2024-09-21, godz. 16:40 Gazownicy walczą o wznowienie dostaw błękitnego paliwa i ostrzegają: nie róbcie tego sami! - Nie próbujmy sami odkręcać głównych kurków z gazem i uważajmy na oszustów - apeluje do mieszkańców zalanych terenów Polska Spółka Gazownictwa. PSG… » więcej 2024-09-21, godz. 16:36 Wielkie pospolite ruszenie w Głuchołazach. Pomoc dociera z całej Polski, także z zagranicy Wrocław, Bytom, Gliwice, czy Warszawa - to tylko kilka wybranych miast, z których do Głuchołaz przybyli wolontariusze, by pomóc w usuwaniu skutków powodzi… » więcej 2024-09-21, godz. 15:25 Mieszkańcy gminy Lubrza sprzątają po powodzi. "Potrzebujemy osuszaczy" Ponad 200 gospodarstw ucierpiało w powodzi w gminie Lubrza. Zalane są budynki i pomieszczenia gospodarcze, a także samochody. » więcej 2024-09-21, godz. 15:24 Pacjenci w Głuchołazach mają zapewniony dostęp do leków. Apteki działają Łańcuch dostaw nie został zerwany, a najpotrzebniejsze produkty są dostępne - takie informacje docierają od farmaceutów z Głuchołaz, którzy mimo bardzo… » więcej
27282930313233
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »