NFZ chce się dogadać z PAKS-em w oparciu o wczorajszy wyrok sądu
O godzinie 9.00 ma dojść do spotkania pomiędzy przedstawicielami Nyskiego PAKS-u i NFZ-u. Przypomnijmy: PAKS zapowiada, że klinika w Nysie będzie zamknięta ostatniego października, ponieważ NFZ nie chce jej zapłacić za nadwykonania. Z kolei opolski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia chce prosić nyską "naczyniówkę" aby nie kończyła działalności.
- Podstawą jakichkolwiek rozmów z nyskim PAKS-em będzie wycofanie ich wypowiedzenia - mówi Edward Gondecki, przewodniczący rady opolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. - Ani PAKS-owi, ani nam nie zależy na tym, żeby rozwiązać umowę. Przede wszystkim dobro pacjenta. Siadamy do rozmów i dyskutujemy na temat rozliczeń, które w stosunku do nas ma PAKS. Wtedy podstawą tych rozliczeń mógłby być wczorajszy (27.10) wyrok sądu apelacyjnego we Wrocławiu. To byłoby pierwsze wyjście z tej sytuacji - mówi Gondecki.
Kontrakt nyskiego PAKSu podpisany z funduszem wynosił 1 mln 200 tys. zł., a klinika wykonała zabiegi za 11 mln zł. Podobne różnice w kontrakcie i wydatkach są także w tym roku.