Bezpieczne dziecko, czyli nauka udzielania pierwszej pomocy najmłodszym
Rodzice dzieci w wieku żłobkowym uczyli się jak prawidłowo udzielać pierwszej pomocy maluchom.
- Te cykliczne warsztaty odbywają się pod hasłem "Warto inwestować w zdrowie swojego dziecka" - mówi Justyna Hyziak, kierownik referatu zdrowia w wydziale polityki społecznej opolskiego ratusza.
- Podczas warsztatów została przekazana wiedza teoretyczna oraz pokazane praktyczne umiejętności udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej najmłodszym dzieciom. Rodzice mogli się nauczyć zasad udzielania pierwszej pomocy swoim dzieciom w takim zakresie jak utrata przytomności, zatrucia, oparzenia i złamania, a także ciała obce w nosie, oku czy uchu oraz skaleczenie, zranienia i krwotoki - wyjaśnia.
Udzielaniu pomocy przedmedycznej tak małym dzieciom zwykle towarzyszy ogromny stres.
- Zasady są jednak zbliżone jak w przypadku dorosłych, choć technika się różni - wyjaśnia Filip Bednarz, instruktor pierwszej pomocy z Polskiego Czerwonego Krzyża.
- Różni się nieco na przykład technika przy uciśnięciach klatki piersiowej przy osobie nieoddychającej, u dorosłego uciskamy dwiema rękami, a u dziecka dwoma palcami. Z kolei w przypadku ciała obcego w drogach oddechowych u takich małych dzieci nie stosujemy ucisków nadbrzusza. Nieco inna jest również pozycja, bo małe dziecko można przełożyć przez kolano - tłumaczy.
Dziś (20.10) warsztaty odbyły się w żłobku nr 2, ale urząd miasta planuje zorganizować kolejne spotkania w przyszłym roku w innych opolskich placówkach.
Wcześniej w takim cyklu zorganizowano zajęcia z zakresu zdrowego żywienia czy alergii, oczywiście u małego dziecka.
- Podczas warsztatów została przekazana wiedza teoretyczna oraz pokazane praktyczne umiejętności udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej najmłodszym dzieciom. Rodzice mogli się nauczyć zasad udzielania pierwszej pomocy swoim dzieciom w takim zakresie jak utrata przytomności, zatrucia, oparzenia i złamania, a także ciała obce w nosie, oku czy uchu oraz skaleczenie, zranienia i krwotoki - wyjaśnia.
Udzielaniu pomocy przedmedycznej tak małym dzieciom zwykle towarzyszy ogromny stres.
- Zasady są jednak zbliżone jak w przypadku dorosłych, choć technika się różni - wyjaśnia Filip Bednarz, instruktor pierwszej pomocy z Polskiego Czerwonego Krzyża.
- Różni się nieco na przykład technika przy uciśnięciach klatki piersiowej przy osobie nieoddychającej, u dorosłego uciskamy dwiema rękami, a u dziecka dwoma palcami. Z kolei w przypadku ciała obcego w drogach oddechowych u takich małych dzieci nie stosujemy ucisków nadbrzusza. Nieco inna jest również pozycja, bo małe dziecko można przełożyć przez kolano - tłumaczy.
Dziś (20.10) warsztaty odbyły się w żłobku nr 2, ale urząd miasta planuje zorganizować kolejne spotkania w przyszłym roku w innych opolskich placówkach.
Wcześniej w takim cyklu zorganizowano zajęcia z zakresu zdrowego żywienia czy alergii, oczywiście u małego dziecka.