Opole włączyło się w bicie rekordu Guinnessa w jednoczesnej reanimacji
Uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 21 w Opolu przyłączyli się do bicia rekordu Guinnessa w jednoczesnym prowadzeniu resuscytacji krążeniowo-odechowej.
Akcja została zorganizowana przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy z okazji Europejskiego Dnia Przywracania Czynności Serca.
Dzieci, które uczyły się reanimacji, zapewniają, że po zorganizowanych dzisiaj ćwiczeniach wiedzą już, jak prawidłowo udzielić pierwszej pomocy.
- Kiedy widzimy człowieka, którzy nie oddycha, trzeba uciskać 30 razy, potem podnieść lekko podbródek, zacisnąć nos i zrobić dwa wdechy, ale przedtem trzeba sprawdzić, czy nie ma czegoś w buzi, czym mógłby się zachłysnąć - wyjaśniają technikę reanimacji uczniowie PSP nr 21 w Opolu.
Organizator wydarzenia Adam Ossowski podkreśla, że często ludzie znają technikę reanimacji, ale blokuje ich strach przed kontaktem z drugim człowiekiem.
- Widząc osoby, które są pod wpływem alkoholu i leżą, nie powinniśmy od nich uciekać, tylko wystarczy podejść i zapytać, czy wszystko w porządku Jeśli ta osoba nie reaguje, należy sprawdzić, czy oddycha. Jeśli nie, trzeba natychmiast przystąpić do reanimacji - dodaje.
W biciu rekordu Guinnessa w Szkole Podstawowej nr 21 Opolu wzięło udział 110 osób.
Dzieci, które uczyły się reanimacji, zapewniają, że po zorganizowanych dzisiaj ćwiczeniach wiedzą już, jak prawidłowo udzielić pierwszej pomocy.
- Kiedy widzimy człowieka, którzy nie oddycha, trzeba uciskać 30 razy, potem podnieść lekko podbródek, zacisnąć nos i zrobić dwa wdechy, ale przedtem trzeba sprawdzić, czy nie ma czegoś w buzi, czym mógłby się zachłysnąć - wyjaśniają technikę reanimacji uczniowie PSP nr 21 w Opolu.
Organizator wydarzenia Adam Ossowski podkreśla, że często ludzie znają technikę reanimacji, ale blokuje ich strach przed kontaktem z drugim człowiekiem.
- Widząc osoby, które są pod wpływem alkoholu i leżą, nie powinniśmy od nich uciekać, tylko wystarczy podejść i zapytać, czy wszystko w porządku Jeśli ta osoba nie reaguje, należy sprawdzić, czy oddycha. Jeśli nie, trzeba natychmiast przystąpić do reanimacji - dodaje.
W biciu rekordu Guinnessa w Szkole Podstawowej nr 21 Opolu wzięło udział 110 osób.